Nocą przed Poznaniem

Piątek, 10 listopada 2006 · Komentarze(2)
Jako, że dzisiaj mam wyjazd do Poznania i nie będzie mnie cały dzień we Wrocławiu, a co za tym idzie nie będę mógł pojeździć na rowerku, postanowiłem przejechać troszkę kilometró na poczet tego dnia przed pierwszą w nocy :)

Warunki do jazdy były fatalne, bo ciągle padało, panowało przenikliwe zimno, a w rolach głównych kolejny już raz w listopadzie wystąpił wiatr - tym razem jednak przegiął już na całego, bo wiało sakramencko!

A oto przybliżony przebieg traski ulicami Wrocławia:

Początek standardowy w moim wykonaniu czyli z Gaju na... Most Milenijny :D
I dalej:
Most Osobowicki
Pomorska
Długa
Popowicka
Estakada
Klecińska
Hallera
Armii Kajowej
HOME :)

Komentarze (2)

A co to za hardcore...

Jedyny prawdziwy hardcor''owiec na bikestats.pl to "MAKI" :D, tylko on w trzy dni potrafi zrobic prawie 1400 kilometrów! :D
I to w listopadzie! hahahaha

Poza tym jest niesamowitym szczęściarzem, bo w tym roku znalazł już dwa stare liczniki buahaha
Ja jeszcze nigdy nie znalazłem... :(

POZDRAWIAM! :D

Mlynarz 01:11 sobota, 11 listopada 2006

1 w nocy w listopadzie.....hardcore.... :)

blas 20:50 piątek, 10 listopada 2006
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa niemj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]