Powtórka z ciepłego lipcowego wieczoru

Środa, 11 marca 2009 · Komentarze(8)
Późnym wieczorem, w przerwie meczu ManU z Interem mój Aniołek wyciągnął mnie na przejażdżkę ulicami Wrocławia.
Niezbyt miałem chęć, bo pogoda była tego dnia, zwłaszcza po południu, bardzo nieprzyjemna.
Ostatecznie zgodziłem się i nie żałowałem, bo było bardzo fajnie i zrobiliśmy sentymentalną traskę z 31. lipca 2008 roku, kiedy to po raz pierwszy razem jeździliśmy po Wrocławiu. :)

Mieliśmy też zabawną sytuację z pewnym panem, który chciał nas ukarać. ;)

Traska:
Kozanów - Most Milenijny - Osobowicka - Most Osobowicki - Wybrzeże Korzeniowskiego - Trzebnicka - Słowiańska - Jedności Narodowej - Mosty Warszawskie - pl. Kromera - Kochanowskiego - Parkowa - Wystawowa - Hala Stulecia & Iglica - Skłodowskiej - pl. Grunwaldzki - Szczytnicka - Ostrów Tumski - Most Młyński - Drobnera - Dubois - Mosty Mieszczańskie - Michalczyka - Długa - Popowicka - Kozanów

Tak poza tym to kupiłem sobie wypasiony trenażer. ;)
Fota z pierwszego treningu. :D
Jechałem w kurtce, bo zimno było na dworze. Ale wypas! Jutro zamknę na nim zegar! :)
Ciężki trening :D © Mlynarz

Komentarze (8)

E tam gadasz Gal - mało w życiu widziałeś. ;)

Patrz na to! :D

Niezłe co?! hehe

Pozdrawiam! :)

Mlynarz 19:48 piątek, 13 marca 2009

Mlynarz nie ma czegoś takiego jak dobrze przypięty rower :]

Galen 22:03 czwartek, 12 marca 2009

Gal były dobrze przypięte. ;)

Mlynarz 18:13 czwartek, 12 marca 2009

Młynarz to chyba musiał być szpital dla wariatów, bo kto zostawia ciekawy rower pod szpitalem? :P

Galen 17:37 czwartek, 12 marca 2009

Darek tyle osób chwali się trenażerami, więc pomyślałem że spróbuję jak to jest. ;)

Kundello przy ciężkim treningu i wysokiej kadencji mógłbym spalić telewizor, żelazko i inne sprzęty domowe. :)

Mavic no mówię Ci, cudo! Wsiadasz i ogień! Aż chce się jeździć. ;)
Taki trenażer stoi w korytarzu szpitalnym w Miliczu.
Akurat wczoraj tam byliśmy - nie mogłem sobie podarować takiej okazji żeby pojeździć trenażerem. :D
Tak w ogóle to pod szpitalem było zaparkowanych chyba z 10-15 rowerów - niektóre bardzo ciekawe. :)

Pozdrawiam!

Mlynarz 12:27 czwartek, 12 marca 2009

Ale maszyna! Wygląda jak by to było gdzieś w szpitalu...

mavic 11:10 czwartek, 12 marca 2009

Ja bym tam do niego zamontował ze 2 prądnice i miał przy okazji światło za free :D
Ostatnio spotkałem sie z takim wynalazkiem u kogoś...hmmm tylko nie wiem gdzie.

kundello21 08:45 czwartek, 12 marca 2009

Pozazdrościłeś niektórym, ale Anetka już oddała swój...;)

djk71 06:38 czwartek, 12 marca 2009
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa acysu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]