MAŁE GRZYBOBRANIE


Środa, 19 września 2007 · Komentarze(16)
MAŁE GRZYBOBRANIE


Z rana, wraz z Kristoferem, pojechaliśmy na grzyby do lasu. Mieliśmy jechać już wczoraj, ale strasznie lał deszcz. Jak to mówią: „co się odwlecze, to nie uciecze” :D

Chcieliśmy zbierać grzyby w lasach za Bronicami, jednakże napotkaliśmy tam całą masę zmotoryzowanych amatorów grzybozbieralstwa (ależ piękny wyraz wymyśliłem hehe) :D
Dlatego też udaliśmy się za Grabów, gdzie skręciliśmy na Matuszowice – jak się później okazało był to strzał w dziesiątkę :)
Grzybów w tamtejszych lasach jest multum, a jedynymi grzybiarzami są mieszkańcy okolicznych wiosek, także zostało też i dużo do zbierania dla nas :)
Przed godzinką dwunastą zwijaliśmy się do domu, bo po południu miałem meczyk.

Pogoda nam dopisała, było niezwykle przyjemnie spacerować z Żubrem po lesie ;)
Wspólnie jednak doszliśmy do wniosku, że trzeba wracać do Wrocławia... brakuje nam zimnego Piasta :( a zwłaszcza mi :D
Już niedługo.


Grabów – w lewo skręca się na Matuszowice



Taka pogoda, taki las... taki mały raj :D



Jak fajnie być grzybiarzem hehe



A to nasze zbiory :)






TRASA:
Jasień -> Lisia Góra -> Zieleniec -> Bronice -> Grabów -> ...las... -> Grabów -> Bronice -> Zieleniec -> Lisia Góra -> Jasień

Komentarze (16)

A ja się urodzilam w Jasieniu i prawie wychowałam, mieszkalam na przeciw sklepu mówili KIELISZKA teraz sklep spożywczy,przez 30-dzieści lat co roku przyjeżdżałam do Jabłonic do mojej cioci i zbierałam grzyby, wszystkie lasy znam jak własną kieszeń,mieszkam na Śląsku i bardzo tęsknię za Jasieniem

Gość Krysia 19:58 środa, 22 stycznia 2014

Dzięki. :)

czesiek 20:12 poniedziałek, 19 listopada 2007

Zapraszam! :D

Mlynarz 14:29 poniedziałek, 19 listopada 2007

Ja to wszystko.............. "grzybię" - jadę w lubuskie. ;)

czesiek 08:28 piątek, 16 listopada 2007

To jeszcze są grzyby?! :D

Mlynarz 02:46 piątek, 16 listopada 2007

byłem w pochmurny dzień w moim miejscu i uzbierałem pół
torby.oczywiście był śnieg.na początku było marniutko,ale
później podgrzybki posypane śniegiem pojawiały się cały czas.
dobrze,że podgrzybki przetrwały i nie zmarzły pod śniegiem.
w następną niedzielę znowu jadę na grzyby.

piotr 15:33 czwartek, 15 listopada 2007

Jeśli jechałeś A4 to pewnie co kilometr stali grzybiarze z pełnymi koszami na sprzedaż :)
Tam to dopiero jest grzybowy raj! :D

pzdr!

Mlynarz 23:17 poniedziałek, 24 września 2007

Byłem dzisiaj w okolicach Świętoszowa. Samochodów i ludzi zbierających grzyby więcej niż pachołków przy drodze. Ale grzybów rzeczywiscie dużo - wyszedłem tylko na chwilę z samochodu, żeby rozprostować nogi i natknąłem się na kilka maślaczków i ze dwa podgrzybki, a odszedłem od drogi o nie więcej niż dziesieć metrów. Bałem się co jest dalej będzie.... ;-)

WrocNam 19:47 piątek, 21 września 2007

Kosmacz chyba już za dobrze mnie znasz :D
Trafiłaś w dziesiąteczkę! :P
Ale zauważ, że moje wiadro jest szersze i wyższe niż Krzycha :P
Co nie zmienia faktu, że nakosił więcej grzybów ode mnie :D
Nawet kilka mi dał, bo... mu się z wiadra wysypywały hehe
Najdziwniejsze jest to, że on podczas picia Żubra, jak sam twierdzi, znalazł ze trzydzieści grzybów :D Ja podczas tej samej czynności... może trzy hehe

Siwiutki e, tam... u mnie lasów dostatek :D
Grzybów starczy dla wszystkich :)
Zastanawiam się nad wjechaniem wgłąb lasu, w takie miejsce, gdzie nie można wjechać autem, a drogi asfaltowe są oddalone o co najmniej 5 km :]
Tam to dopiero powinno być grzybów :D

WrocNam ale moje jest tylko jedno wiaderko ;P
Dzięki! Polecam nasze lasy w lubuskim!

De5troy3r co racja, to racja :)
Ale tak jak pisałem Siwiutkiemu grzybów u mnie starczy dla wszystkich, bo lasów jest od groma :)
Z resztą wczoraj co chwilę widziałem ludzi wychodzących z lasu, którzy nieśli po dwa pełne wiadra grzybów :D
Najgorzej musi być w weekendy, bo wtedy wszyscy z miast pakują się całymi rodzinami w auta i jadą do lasu hehe
No i wtedy mamy armię grzybozbieralską :D

QRT30 ale nie sam ;P
Kristofer jest właścicielem jednego z wiader :D

POZDRAWIAM!

Mlynarz 20:22 czwartek, 20 września 2007

Ale żeś naciachał :D

QRT30 18:54 czwartek, 20 września 2007

Za dużo też nie reklamuj lasów za Grabowem, bo się tam zjedzie masa "zmotoryzowanych amatorów grzybozbieralstwa" hehe

Pozdrawiam,
Piotrek.

De5troy3r 17:24 czwartek, 20 września 2007

Ładny zbiór!!!
O widokach nie wspominając.
Pozdrawiam

WrocNam 16:41 czwartek, 20 września 2007

Ja bym się tak nie cieszył z trofeów. Za tydzień możesz spodziewać się całej masy bikestatowych amatorów grzybozbieralstwa.

siwiutki 15:24 czwartek, 20 września 2007

Ciekawe które wiaderko jest Twoje............. obstawiam za tym, w którym jest mniej grzybków bo przecież "traciłeś" czas na foty, żubry itp ;D
Pozdrawiam ;)

kosma100 15:14 czwartek, 20 września 2007

:D

Życzę Ci udanych zbiorów dziś - ja pojadę na grzyby jeszcze jutro z rana. Mam nadzieję, że też będzie pogoda :)

Jeżeli idzie o prawdziwki to wczoraj znalazłem tylko trzy - ale, jak zawsze każdy cieszy :)

Pozdrawiam!

Mlynarz 13:59 czwartek, 20 września 2007

Piękny zbiór i las oczywiście - Piastowski Żubrze. ;)
Za 44 minuty wychodzę z pracy i jadę do Bykowa.
Jak cósik będzie, jutro wychodzę z pracy o 10-tej. ;))
Ps. Jakiś prawdziwek Ci się trafił. :)
Pozdrawiam - Czesiek

czesiek 13:25 czwartek, 20 września 2007
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa byloi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]