Relaks

Niedziela, 9 marca 2008 · Komentarze(10)
Piękny niedzielny dzień, w pięknym Wrocławiu…

Wstałem późnym rankiem. Wstałem jak nowonarodzony po wczorajszej szalonej nocy. :D

Jakoś po południu zadzwonił Kristofers i zapytał czy dziś jeździmy. Oczywiście! :)

Pojechaliśmy do Lasku Rakowieckiego, a później do Parku Wschodniego, gdzie troszkę się pobyczyliśmy na ławce przy Oławce... :D:D:D

Masa ludzi w parku była tego dnia.

Przejażdżka arcyprzyjemna! :)
Gdybym nie miał wieczorem zajęć na uczelni, to pojeździłbym dużo więcej, ale co tam... co się odwlecze... :]


Łabądki w Parku Wschodnim


Pijemy łapczywie, jakby to był Piast... :D


Ładnie się kłaniam! ;P

Komentarze (10)

Na tym pierwszym zdjęciu fajnie wyszły te łabądki:)
Pozdro!

azbest87 21:19 czwartek, 13 marca 2008

Tak Agnieszko :)

Mlynarz 19:44 czwartek, 13 marca 2008

mówisz o tym?

Aga 19:23 czwartek, 13 marca 2008

Gratuluję! :)
Wszystko się zgadza.
Jak nie masz Ediego to mogę Ci podesłać. :D

Mlynarz 18:54 czwartek, 13 marca 2008

EBI EDI :D Ten czas naprawdę zapier.... ten tego :D
No dobra. Wracamy do początku.....
Jak to już keidys wpominales, na poczatku był chaos i piast. :D
A Ebi, to piłkarz, a Edi to film.

uf, chyba już kumam :D

Aga 17:30 czwartek, 13 marca 2008

Nie EBI, tylko EDI ;P
Obejrzyj sobie ten film Agnieszko, bo jest wspaniały! :D
EDI to mój najlepszy polski film. :)

Mlynarz 12:30 czwartek, 13 marca 2008

:P ja Ci dam :P raczej mają mnie za wroga :P
Szanowny Pan EBI całkiem życiowy jest :D przecież mamy juz marzec :o

Aga 07:42 czwartek, 13 marca 2008

Asia przespałem, bo musiałem się zregenerować po bardzo ciężkim tygodniu pracy, uwieńczonym arcygrubą imprezką. :D
A poza tym miałem po południu zajęcia na uczelni, więc i tak nie mogłem na Fraszkę jechać - a szkoda, bo miałem ją w swoich rowerowych planach na 2008 rok zapisaną.
Zdjątka już wrzuciłem - wcześniej nie miałem niestety za bardzo czasu.

Aga widać nadaję z łabądkami na tych samych falach. :D
A tak poważnie to uspokoiły się, gdy zobaczyły me groźne spojrzenie! hehe
Na Ciebie się rzucają, bo pewnie rzadko widzą takie ładne dzieweczki. :)
Co do spędzania czasu... zawsze staram się spędzić go jakoś fajnie, w końcu jak to powiedział EDI... "życie zapier...." :D a więc trza z niego korzystać. :D

POZDRAWIAM!

Mlynarz 04:03 czwartek, 13 marca 2008

no ładne łabądki ładne...... i jakie spokojne....... :)
na mnie to się zawsze rzucaja :P Co one mysla, ze ja płatki owsiane? :D

Nie no widzę że świetnie spędzasz czas, nawet takich kilkadziesiąt minut bardzo odpręża i ładuje akumulatorki na cały dzień :)

Aga 21:21 środa, 12 marca 2008

Jak to się stało, że przespałeś Fraszkę ???
Dobrze, że się już obudziłeś - ale tak bez zdjęć a fe !!!
Pzdr:)

jahoo81 21:53 wtorek, 11 marca 2008
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mnikt

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]