Kampinos - part 2

Sobota, 24 maja 2008 · Komentarze(8)
Niektórym tego ranka bardzo ciężko się wstawało… :D

Dzień nie był lekki...
Wszyscy zmęczeni wczorajszą biesiadą. hehe

Mimo to, przed południem udajemy się na krótką rundkę po okolicznych lasach. Znów tym, który nas wyciągnął z domu był Igorek.
Tak bardzo zależało mu na wyjeździe, że nawet pomógł mi załatać przebitą dętkę w moim rowerze... :D
Igor zdolny chłopak!
Przy pomocy kleju, „gąbki” i „naklejki” (czytaj: kleju, tarki i łatki :D) sprawiliśmy, że po dziurze w mojej dętce nie było już śladu. :)
Sam nie wiem, jak to się stało, że złapałem kapcia. Wydaje mi się, że to sprawka Damiana... :/

Niestety po tej przejażdżce do domu musiała wracać już Anetka z Darkiem...
Taka kolej rzeczy – nic nie trwa wiecznie.
Fajnie jednak, że wiele rzeczy można powtarzać. :D

- - -

Po południu znów jeździliśmy po KPN.
Tym razem tylko z Kosmą i Damianem, ale i tak ciągle bolał mnie brzuch od śmiechu. (Choć raz trochę się wściekłem, bo dostałem ptasim klocem w twarz, gdy prowadziłem zażartą konwersację z mymi współtowarzyszami :D)
Damian zabrał nas dziś na kilka hopek. :D
Pokazał też cmentarze i mogiły żołnierzy w Palmirach i Wierszach.
Odwiedziliśmy też miejsce zwane Wiatrołomami, gdzie kilka lat wcześniej przeszła trąba powietrzna siejąc spustoszenie i łamiąc tysiące drzew.

Wieczór znów był przyjemniutki. :D
Pyszna pizza, zimne piwko i doborowe towarzystwo.
A ktoś kiedyś mówił, że Utopia nie istnieje...
Kłamał?! :D

ZAPOWIEDŹ KOLEJNEGO SYMPATYCZNEGO WIECZORKU... :D
Transport piwa © DMK77&Kosma100;

(fota autorstwa Kosmy, wykonana aparatem Damiana, zamieszczona na blogu Młynarza... ;P)

DZIĘKUJĘ JESZCZE RAZ WAM WSZYSTKIM SERDECZNIE ZA PRZEMIŁO SPĘDZONY CZAS!
WSZYSTKIE PRZEZABAWNE CHWILE I DZIESIĄTKI INNYCH RZECZY, KTÓRE WYWOŁYWAŁY U MNIE BÓL BRZUCHA. :D
DO NASTĘPNEGO! :)

Komentarze (8)

Tomalos mówiłem. :D

DMK Igorek z Wiktorem są niesamowici! :)

Daniello już wszystko wyjaśnione. :]

Pozdrawiam!

Mlynarz 13:51 wtorek, 27 maja 2008

Witaj, możemy się jutro zmówić. A jak dokładnie bedziesz jechał ? Z Jasienia do Wrocławia ? Mógłbym cię odprowadzić na trasie troszku :P wyślę ci moj nr kom na maila. O ktorej godz bedziesz przejezdzal przez Chocianow ?

pozdro

daniello24 15:48 poniedziałek, 26 maja 2008

... a pierogi zajebi... :D

tomalos 01:43 poniedziałek, 26 maja 2008

DJK przydadzą mu się, bo powiedział, że ma w oponie czterdzieści dziur! ;)

Mlynarz 00:29 poniedziałek, 26 maja 2008

NIe dodałeś, że Igor dostał wspomniane atrybuty w prezencie...
Najwazniejsze rzeczy z całego wyjazdu :-)

djk71 00:26 poniedziałek, 26 maja 2008

Blackmagic ostatnio posłuszeństwa odmówił mi aparat.
Ale masę fotek z tych wypadów znajdziesz u Kosmy oraz DMK i DJK. :)

Pozdro!

Mlynarz 00:20 poniedziałek, 26 maja 2008

Jakieś fotki prosimy ;D

blackmagic 23:00 niedziela, 25 maja 2008
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa epatr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]