Wreszcie Breslau

Piątek, 11 kwietnia 2008 · Komentarze(29)
Ostatnio strasznie rzadko jestem we Wrocławiu, bo ciągle coś mi wypada.
Ale dziś wreszcie udało mi się pojeździć właśnie po wrocławskich terenach i okolicach.

Za oknem słońce i całkiem fajna pogoda. Chociaż, że byłem mocno styrany po pracy, to i tak ciągnęło mnie mocno na rower. Po prostu musiałem pojeździć!
Po raz drugi w tym roku śmigałem sobie w krótkim rękawku – jeszcze kilka dni i będę jeździł tak codziennie! :)
A ja uwielbiam jeździć na krótko.

Jako cel podróży obrałem sobie jaz w Ratowicach. Raz, że dawno tam nie byłem, a dwa to fakt, że dojazd tam to w większości spokojne drogi.

Jechało się bardzo przyjemnie!
Najpierw przejechałem przez Kładkę Zwierzyniecką i śmignąłem wałami za Zoo, a to tylko dlatego, że miałem chęć przejechania przez Wyspę Cześka! :)
Potem na Siechnice i Kotowice, skąd lasem dojechałem do jazu.

Dookoła czuć już wiosnę.
Fruwa cała masa owadów, co akurat jest dokuczliwe, ale są inne miłe rzeczy związane z przyjściem ciepłych miesięcy...
W lesie ciągle słychać było ptaki, wszędzie dookoła czuć zapach zakwitających kwiatów na drzewach owocowych...
Jest po prostu pięknie i niech będzie tak, jak najdłużej! :)

TRASA:
WRO/Gaj – Las Rakowiecki – Kładka Zwierzniecka – Wyspa Opatowicka...
Trestno -> Blizanowice -> Siechnice -> Groblice -> Kotowice -> Ratowice-jaz -> Kotowice -> Groblice -> Siechnice -> Blizanowice -> Trestno...
WRO/Opatowice – Las Rakowiecki - Gaj

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
POUL OAKENFOLD – „Southern Sun”
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Widok z Kładki Zwierzynieckiej


We wrocławskim Zoo trwają przygotowania do nowego sezonu


Wyspa Opatowicka – specjalnie dla Cześka!


Komuś się przysnęło ;)


Droga do Kotowic z Groblic


Rów melioracyjny w lesie nieopodal Kotowic


Wiosna przyszła!!!


Dookoła kwitnące, pachnące kwiaty


Już dotarłem do Ratowic


Na ratowickim jazie


Wędkowanie, a więc... luz – blues! ;)


Wracając łabędź już nie spał, za to słońce powoli zapadało w sen :D


Dla zainteresowanych podaję linki do trzech wycieczek, które zrobiłem w tym tygodniu będąc na Śląsku w związku z pracą. :)
1 – Park Chorzowski
2 – Moje Głuchołazy
3 – Razem z Kosmaczem, czyli parada atrakcji!

Komentarze (29)

jop, znam :)

Aga 19:02 sobota, 19 kwietnia 2008

Damian Na różowo?? Masz świetny gust! :D

Aga 18:38 sobota, 19 kwietnia 2008

AgaNie wiem, czy będziesz miała co balejażować... ;P

DMK a ja kiedyś zapuściłem sobie pekaesy! :D

Mlynarz 18:30 sobota, 19 kwietnia 2008

Piotrek, wlasnie publicznie zgodziłeś się na balejaż na głowie :D
Eh, a Wy to tylko o kosmetykach, butach i zakupach :P Ci faceci :P

Aga 17:58 sobota, 19 kwietnia 2008

To byłby cios poniżej pasa! :D

Mlynarz 12:45 sobota, 19 kwietnia 2008

Aga dostaniesz jeszcze szansę. :D
Może na BO jakąś fajną fryzurkę mi zamontujesz?! ;P

Damian bo wygadam, że jesteś tam moderatorem! :D

Mlynarz 01:27 sobota, 19 kwietnia 2008

Oj nie dobrze nie dobrze, że Piotrek czyta takie fora :P
Pewnie to jego ulubione...
eh, nie dałes mi szansy zeby się sprawdzic w farbowaniu ;)))

Aga 18:05 piątek, 18 kwietnia 2008

Oj Damianku wpadłem na nie przez gogle, bo szukałem co to jest ten balejaż. :D

Mlynarz 11:45 piątek, 18 kwietnia 2008

Agenciara już wiem co to jest balejaż. :D
Niestety nie zrobię go sobie, bo mam już dredy. ;P

Mlynarz 11:36 piątek, 18 kwietnia 2008

nie chce mi się tłumaczyc....... moze lepiej od razu Ci pokaze na czym to polega??? :D:D:D:D buhahahaha

Aga 18:09 czwartek, 17 kwietnia 2008

A co to jest balejaż?! :D

Mlynarz 00:28 czwartek, 17 kwietnia 2008

hehehe no to teraz by się balejaż przydał ;))))

Aga 18:11 poniedziałek, 14 kwietnia 2008

Kosma Twój płyn jest super! Mam już taki busz, że muszę skoczyć do sklepu po sekator, by nad tym wszystkim zapanować! ;P

Aga późno ten tysiąc przyszedł, ale wreszcie jest! :D Teraz będzie chyba z górki. hehe
Fajnie, że tak ciepło było! Dziś może też na krótko uda się wyskoczyć. :)

Pzdr!

Mlynarz 11:47 poniedziałek, 14 kwietnia 2008

ooo wlasnie, zapomnialam sie wpisac :P
co to za pogoda, taka szalenie pięna, ze na krotkim rekawku juz smigasz:) masakra jakas :D chociaz widzialam tydzien temu goscia ktory poginal w bluzce na ramiaczkach buahhaah a ja taki zmarźluch ;(((((
La Motyląąąąą jest po prostu śliczny :) z pewnością pierwszy tego typu robalek na BS - BRAWO :)
aha, no i oczywiście pierwszego tysiaka również gratuluję!!!!!!!!!! :D Ognia Piotrek ogniaaaaaaaaaaaa :D

Aga 07:29 niedziela, 13 kwietnia 2008

Młynarz Te ż tak mówię od kilku miesięcy... muszę zliczyć te miechy leniwe... ;D nie mylić z pierogami leniwymi ;D
Ach ten wiatr we włosach..... mam nadzieję, że ten płyn, którym Cię smaruję ostatnio (na porost włosów) daje rezultaty na nogach bo inaczej... żenua ;D
Terrago Nie ściemniaj, że w Mikołowie nie ma kfffffiatów ;D
dmk77 ;D czyli podobne ze mną ;D
Pozdrawiam all ;)

kosma - leniwiec w ciągłym logowaniu się 21:20 sobota, 12 kwietnia 2008

Kosma jakże się cieszę, że podoba Ci się fotka! :)
Tak z Cześkiem to fajnie się jeździło. :) Na tym jazie też razem z nim byłem i o dziwo... również przed nim coś tam konsumowaliśmy. :D
Seta by była gdyby nie praca, bo fajnie się jeździło. :)
Ale na sety przyjdzie czas... :D (mówię tak od kilku miesięcy hahaha)

Dariusz dzięki! Szkoda, że tego motyla nie udało mi się zrobić od innej strony, ale ciągle skubaniec uciekał. Chyba nie lubi zdjęć. ;)
W każdym razie wiosna wreszcie jest! I to mnie cieszy niezmiernie.
A wędkowanie to rzecz chyba fajna, nigdy się w to nie bawiłem, ale ostatnio kolega mnie do tego namawia. Ja chyba jednak wolę spędzić wolny czas na rowerze. :)

Azbest bo w długich gaciach to nie to samo. Nie ma to jak poczuć wiatr we włosach! :D

Terrago bardzo dziękuję! Jeśli jeszcze na mikołowskich drzewach nie ma kwiatów, to pojawią się lada moment! :)
Dziękuję za pozdrowienia! Przekażę przy najbliższej okazji.
A weekend raczej będzie mało rowerowy, bo mam troszkę obowiązków. Chociaż dzisiaj coś przekręcę może. ;)
W każdym razie Tobie życzę też udanego weekendu!

Sportster wiem, że to marne pocieszenie, ale dzisiaj we Wrocławiu pogoda też jest pod psem. :(
Rano wręcz się przeraziłem, gdy zobaczyłem za oknem szalejący wiatr i spadające z nieba hektolitry wody. :/

DMK widać mamy podobne uzależnienia! ;)

Van dzięki!
Jak jest pogoda to wszystko lepiej człowiekowi się udaje. :)
Szkoda jednak, że dzisiaj się załamała,mam nadzieję, że to chwilowe.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Mlynarz 15:03 sobota, 12 kwietnia 2008

Motylek i te dwa zdjęcia ze śpiącym i pływającym ładądkiem super :) No i pogoda także. Mi się już coś dzisiaj zepsuła, i szaroburo jest...

vanhelsing 11:51 sobota, 12 kwietnia 2008

Fotki "zioną" wiosną a w Jeleniej dzisiaj leje deszcz !!! :(

sportster 09:48 sobota, 12 kwietnia 2008

Fotka z motylkiem - super !. Jak i cała Twoja Wycieczka.
To sobie ładnie Piotrze pokręciłeś.
U nas w Mikołowie jeszcze na drzewach tak biało od kwiatków nie jest.
Miłego rowerowego weekendu życzę i za Twoim pośrednictwem pozdrawiam Czesia i Rodzinkę Jego.

Terrago44 09:27 sobota, 12 kwietnia 2008

Wiosenne fotki spoko:D wszędzie się zaczyna robić pięknie zielono, a do tego kwitnące drzewa i krzewy:))
Fajnie że się robi ciepło, bo ja też uwielbiam jazdę na krótko:)
Pozdro!

azbest87 08:47 sobota, 12 kwietnia 2008

Takk jak bikeży to wędkarze też rozpoczynają swoje sezony:)

DARIUSZ79 06:38 sobota, 12 kwietnia 2008

Bajeranckie foteczki ci wyszły:) Szczegulnie makro zbliżenie motyla:) Ale nie ma jak słońce świeci wtedy fotki wychodzą rewelacyjnie, Wiosna pełną parą wszędzie. Pozdr DAriusz

DARIUSZ79 06:37 sobota, 12 kwietnia 2008

"Już dotarłem do Ratowic" - podoba mi się ta fotka ;)
Na ratowickim jazie - ostatnio byłam z Cześkiem - fajnie było - przed tym jazem spoczęliśmy i zajęliśmy się konsumpcją i rozmową... ach to były czasy!!!
Nieźle natrzaskałeś kaemów w tym Wrocku ;) Seta OMC ;D
Pozdrawiam ;)

kosma100 05:04 sobota, 12 kwietnia 2008
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kogod

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]