Deszczowe Wilkowisko

Sobota, 30 listopada 2013 · Komentarze(2)
Deszcz, zimno, wiatr.
Szaro, buro i ponuro.
Asfaltem do Kunic.
Kamieniem polnym do Siodła.
Pełnym błota leśnym duktem do Wilkowiska.
Wilkowisko i Szczepanów - osady inne niż większość w okolicy.
Górki większe i mniejsze przede mną, a potem za mną.
W lasku bukowym morze rdzawo-ceglastych liści u stóp wytrwałych drzew.
Asfaltami do Żar.
I dom.
Palce zmarzły.
Fajnie było.

Komentarze (2)

Warto nadmienić, że niedawno popełniono asfalt na "głównej arterii " Wilkowiska - dotąd było klepisko prawie nie ruszane od przysłowiowego Piasta Kołodzieja. ;)
Żeby było śmieszniej, w zeszłym roku chlupnęli asfaltem tamże na 2 bocznych dróżkach tej wsi, takich co mają po 3-4 domy. :)

Pozdrawiam Was oboje (obtroje?). ;)

mors 21:28 sobota, 30 listopada 2013

Cieszę się, że ostatecznie się wygramoliłeś z domu... No i szacun, że jednak się na to zdobyłeś, bo 5 minut przed Twoim wyjściem byłam pewna, że zostaniesz w ciepłym, przytulnym domku ze swoimi kobietkami... :)

jahoo81 15:00 sobota, 30 listopada 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zezca

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]