Chryszczata i skrzynka piwa

Poniedziałek, 28 lipca 2008 · Komentarze(8)
Nadszedł niestety czas na powrót do Wrocławia.
Rano wszyscy się porozjeżdżali do domów i zakończył się bieszczadzki weekend – wspaniały weekend!
Monika i ja postanowiliśmy, że w drodze powrotnej pojeździmy sobie troszkę na rowerach...
Gdzie?!
Wybór mógł być tylko jeden! :)
Chryszczata!

Darek z Damianem dostali tam nieźle w kość podczas swej majowej wyprawy w Bieszczady (relacja Damiana, relacja Darka).
To natchnęło Damiana do pewnego pomysłu, a mianowicie zaoferowania trzech skrzynek piwa trzem pierwszym osobom, które wjadą/wejdą z rowerami na ten szczyt. :D

Jak widać motywację z Moniką mieliśmy dużą! W końcu skrzynka piwa na drzewie nie rośnie ale można za to wjechać po nią na Chryszczatą. :)

Autem podjechaliśmy w okolice wioseczki Rabe, dalej nie było sensu jechać, bo droga tam była podziurawiona jak ser szwajcarski. :)
Przesiadamy się na rowery i pokonujemy jakieś 9 kilometrów drogi szutrowej, cały czas jedziemy w górę...
Kolejny odcinek to kilka kilometrów podjazdu ścieżką prowadzącą na Chryszczatą. To nie był łatwy odcinek, bo co chwilę napotykaliśmy przeszkody w postaci powalonych drzew, wystających korzeni, kamieni, czy błotnych kałuż...
Myślę jednak, że i tak wybraliśmy drogę pięć razy łatwiejszą od tej, którą w maju pokonywali Damian i Darek. :D
Po godzince z hakiem byliśmy już na szczycie. Szybkie fotki i czas wracać, bo niektórych tego dnia czekała jeszcze praca... :/
Zjazd z Chryszczatej był super! Zwłaszcza na szuterku fajnie się rozpędzało. :D
Mówię Wam... bierzcie w góry slicki! Jeździ się na nich super, a jaka adrenalina! ;P

Pełni zadowolenia podążamy do auta, myjąc jeszcze po drodze rowery w górskim potoczku. :)

Chrszyczata zdobyta! Dwie skrzynki piwa są nasze!
Trzecia skrzynka wciąż czeka... ;)

JUŻ NA CHRYSZCZATEJ – SKRZYNKA PIWA JEST MOJA! :D


POCZĄTKI BYŁY TRUDNE


POTEM BYŁO JESZCZE GORZEJ :D


BARDZO STROMO


OTB ;)


JUŻ PO OTB :D


ZADOWOLENI ZDOBYWCY CHRYSZCZATEJ :)


* fotki dzięki uprzejmości Moniki :)

Komentarze (8)

:D

Mlynarz 11:58 sobota, 9 sierpnia 2008

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło...

djk71 09:18 sobota, 9 sierpnia 2008

DJK bardzo dobrze, że wjeżdżaliście od tamtej strony, dzięki temu dostaliście w dupę, a to nakłoniło Damiana do zafundowania mi skrzynki Piasta! :D
Prawda Damianku?! ;P

Pzdr!

Mlynarz 09:11 sobota, 9 sierpnia 2008

Może rzeczywiście wjeżdżajac z tej strony, bez sakw miałbym inne wspomnienia.

djk71 06:38 sobota, 9 sierpnia 2008

Nie bądź taki oficjalny. ;P
Przyjadę za dwa tygodnie to odbiorę nagrodę i podzielę się nią między innymi z Tobą właśnie. :)
Możesz wybrać skrzynkę Piasta, Lecha lub Tyskiego - co Ci będzie wygodniej.

Dzięki i pozdrawiam! :)

Mlynarz 01:24 sobota, 2 sierpnia 2008
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oteki

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]