RUNDKA Z ADRIANKIEM

Krótko

Poniedziałek, 25 sierpnia 2008 · Komentarze(6)
RUNDKA Z ADRIANKIEM

Krótko ale bardzo przyjemnie. :)
Dawno już razem nie jeździliśmy, bo jakoś zawsze jak się spotkamy to lądujemy... przy stoliku z piwem. ;)
To taki żarcik oczywiście. (ale w każdym żarciku ponoć troszkę prawdy jest hehe) :D

Traskę zrobiliśmy na Lubanice i potem w stronę Grabika, by wrócić główną drogą z Żar.
Trochę się pogadało. :D
Jak się uda to jutro też będzie traska.
Tymczasem muszę pociskać... do Poznania. :)

TRASA:
Jasień -> Bieszków -> Łukawy -> Lubanice -> rozwidlenie przy Grabiku -> Drożków -> Świbna -> Jasień

Komentarze (6)

DMK rzadko, bo rzadko ale jednak. :D
Każdy jest tylko człowiekiem. ;)
hehe

Darecki ale ta bestia jest bardzo przyjacielska i ciężko bez niej żyć.
To dobra bestia. :)
A piwo... toż to poezja! :D

Pozdrawiam!

Mlynarz 10:10 wtorek, 26 sierpnia 2008

Masz rację, zżyłem się z tą bestią rowerem na amen :-)
zdjęcie było pozowane podczas maratonu e-mtb Kadyny - więcej fotek już na ESR http://www.bikerelblag.hg.pl

i też uwielbiam browarka :-)

Darecki 10:07 wtorek, 26 sierpnia 2008

Jahoo mądrze prawisz! Masz za to u mnie browara! ;P

Azbest ja piję piwo tylko okazjonalnie. :D
A to, że codziennie jest okazja to inna sprawa. ;)

Pozdrawiam!

Mlynarz 00:28 wtorek, 26 sierpnia 2008

Coś mi się wydaje że w tym żarciku jest dość dużo prawdy..;P
Pozdro!

azbest87 23:15 poniedziałek, 25 sierpnia 2008

oj piwka w doborowym towarzystwie nigdy za wiele :)
pzdr :P

jahoo81 22:53 poniedziałek, 25 sierpnia 2008
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa epatr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]