Podobnie jak wczoraj miałem ochotę pojeździć tylko po lesie. Również jeździłem po okolicach Glinki Górnej, zahaczyłem też o Świbinki.
Cały dzień u mnie padało ale na szczęście nie było w lesie błotnej apokalipsy. :)
Dziś bez podjazdów, bo mam zajechany napęd.
Ostatnie kilometry w ciemnościach, bo dopadł mnie zmierzch. Za późno wyjechałem z domu, więc część trasy musiałem pokonywać po omacku. ;)
Przyjemnie było. :)
Komentarze (8)
Profesor van lubi nad niemnem i przedwiośnie :) I chłopi byli fajni :P poza tym duuużo liryki, której połowy już nie pamiętam, ale jednak trzeba będzie sobie odświeżyć pamięć przed maturka ;(
A co Ty chcesz Miodkiem zostać Van?! :D Ja w LO miałem super nauczyciela od polskiego i bardzo lubię ten przedmiot. Nie każda lektura mi się podobała ale generalnie mam miłe wspomnienia z lekcji polskiego. Poza tym dobrze znać polską literaturę. Najmilej wspominam Potop Sienkiewicza, świetnie czytało mi się tą książkę.
Noo baa, Ty nawet nie wiesz jaką mamy wymagającą kobitkę od polaka :P Sprawdziany opierają się na cytatach z lektur, których mamy spoooro, bo to profil rozszerzony ;P
Van jestem w szoku. :) Znasz się na literaturze. ;P
Iskierka nie byłem na grzybach. :D Wiesz, że na grzyby chodzę tylko z Tobą, bo to Twoje hobby. ;P A ja do towarzystwa mogę z browarem między drzewami hasać. :D
Nie choruję na tzw. "cyklozę".
Pokonywanie dystansu i własnych słabości, poznawanie nowych miejsc i ludzi (w niektórych można nawet się zakochać :D ), zdrowe i przyjemne spędzanie wolnego czasu - o to w tym wszystkim chodzi!
I tak właśnie wygląda ta moja zabawa z rowerem. :)
Uwielbiam jeździć długie dystanse i pokonywać podjazdy.
Kocham lasy, kocham góry, kocham jeździć. :)
Czasem bawię się w rowerowe rajdy na orientację ale najwięcej radości sprawia mi podróżowanie z sakwami. W wakacje 2009 roku wraz z moją kochaną Asią i przyjacielem Mateuszem pokonałem trasę Dookoła Polski. Łącznie przejechaliśmy niemal 4000 kilometrów w ciągu 30 dni. Na trasie towarzyszyli nam nasi Przyjaciele. Poza tym mam na swoim koncie wypady do Pragi, Wilna oraz na Bornholm. W głowie są kolejne plany. :)
Na blogu BIKEstats.pl dodaję regularnie i nieregularnie wpisy od czerwca 2006 roku. Można tam znaleźć tysiące zdjęć, oraz setki opisanych tras i relacji z wycieczek mniejszych i większych. :)
Trochę statystyki:
PRZEBIEG: 52'788 km (30.04.10)
MAX DYSTANS: 323,40 km (24.07.08)
MAX PRĘDKOŚĆ: 72,00 km/h (Puchaczówka, 20.09.09)
POWYŻEJ 300 km: 2 razy (stan na 19.03.12)
POWYŻEJ 200 km: 16 razy (stan na 19.03.12)
POWYŻEJ 100 km: 170 razy (stan na 19.03.12)