Wszystkich Świętych...

Środa, 1 listopada 2006 · Komentarze(0)
Wszystkich Świętych...

Pojechałem dziś z rodzinką autkiem na Opolszczyznę odwiedzić dwie babcie i groby bliskich, a po powrocie do Wrocławia postanowiłem troszkę się przejechać na rowerku wieczorkiem.

I tak zrobiłem sobie rundkę z Gaju na Klecinę, Oporów, później Cmentarz Garbiszyński i powrót Grabiszyńską i Hallera do domku.

Fajnie prezentowały się setki zapalonych zniczy na Grabiszyńskim - to ma swój urok.

Pogoda była już totalnie jesienna, a nawet zapachniało zimą... Sztormowy wiatr dawał się we znaki, do tego doszedł deszczyk ze śniegiem i temperatura w okolicach 3 stopni. Byłem zmuszony jeździć dziś już w długich gatkach - nie znoszę tego...

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ewnyt

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]