W CHOCIMKU U MARTY I ADRIANKA

Ciężko rano było wstać po tym jak późno w nocy się położyłem spać, a winowajcą był Matysek. ;)

Jakoś udało się i pojechałem z Jasienia do Chocimka odwiedzić Martę, Karolinkę i Adrianka.
Napić się pysznego winka, naleweczki, pośmiać się, pogadać i... wytapetować pokój. :)
Doszliśmy w tym ostatnim do perfekcji. ;)

Powrót do domu późno, w kompletnych ciemnościach.
Jednak lampka w rowerze mojej mamy jest po prostu zabójcza!
Zasilana dynamem pozwala mi widzieć nawet drogę 200 metrów przede mną.
Coś świetnego.

I tak sobie wracałem otoczony ciemnością, dookoła znów cisza, ta wspaniała cisza i jakże ciepłe powietrze!
(listopad, godz 21:00 i 11 stopni na plusie)

To był bardzo dobry dzień, oj bardzo!

TRASA:
Jasień -> Budziechów -> Białków -> Stara Woda -> Mokra -> Chocimek i nazad ;)

Motto dnia:
"A ch..., zamaluje się!" ;)

Komentarze (9)

Kundello zawsze powtarzam, że podczas jazd nocnych dobre oświetlenie to podstawa. :)
Dlatego jak tylko odłożę trochę kasy to korzystam chyba z tych lampek, które mi polecałeś jakiś czas temu.

Van hmmm...
To też było delektowanie się... ale na większą skalę. ;)

Pozdrawiam!

Mlynarz 09:39 czwartek, 6 listopada 2008

"Ciężko rano było wstać po tym jak późno w nocy się położyłem spać, a winowajcą był Matysek. ;)" Ja mówię o tym pierwszym zdaniu :P

vanhelsing 23:15 środa, 5 listopada 2008

A jak ja mówię że mam dynamo to się śmieją:P

kundello21 22:56 środa, 5 listopada 2008

Robin też się czułem jakbym miał długie światła. Muszę wymyślić jakieś halogeny do swojego bike'a... tylko kasy brak.

Van lampka wina, szklaneczka nalewki to jest delektowanie się. :)
Poza tym te trunki wyszły spod ręki mamy Marty, a więc nie ma to jak swojskie wyroby.
Lubię takie różności próbować. :)

DJK dzięki, poprawione. :)
Co więcej... motto można traktować również jako przenośnię. :D

Pozdrawiam!

Mlynarz 22:51 środa, 5 listopada 2008

Popraw link do Matyska.
Motto do zapisania, pewnie się przyda... ;-)

djk71 22:40 środa, 5 listopada 2008

Ehe, ja też tak mamie mówię :P

vanhelsing 22:14 środa, 5 listopada 2008

Dziś jak wracaliśmy to też jechał Ktoś z dynamem i nieźle to mu świeciło!! Mówiłem kuzynowi, że na długich jedzie :-) Pozdrawiam

robin 21:51 środa, 5 listopada 2008

Van delektowaliśmy się. :)

Mlynarz 21:49 środa, 5 listopada 2008

Znowu piliście ? :D

vanhelsing 21:49 środa, 5 listopada 2008
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa niona

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]