Do Asiczulka

Środa, 3 grudnia 2008 · Komentarze(4)
Po południu śmignąłem przez centrum na Kozanów, by zobaczyć się z Jahoo.
Bardzo fajnie się jechało.
Rower to pogromca korków w mieście! :)
Uwielbiam to.

Później razem z Asiczką na Księże Małe.
Już ścieżkami rowerowymi ale też było fajnie. :)

Komentarze (4)

W środę znów będzie to samo...
:*

Mlynarz 18:01 poniedziałek, 8 grudnia 2008

tak jak mówisz Ciągutko :*

jahoo81 09:50 poniedziałek, 8 grudnia 2008

:*

Tylko, że nie będzie "dogasającego płomienia" i nic się "jutro nie skończy". :)

Mlynarz 04:15 poniedziałek, 8 grudnia 2008

Było bardzo fajnie :)
Jedliśmy pyszną sałatkę Krzysztofa z tuńczykiem...
I tościki... i winko... :D
I...


:P

jahoo81 22:34 niedziela, 7 grudnia 2008
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa erwon

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]