Tata na kolarce

Sobota, 16 maja 2009 · Komentarze(0)
Pojechałem na weekend do domu tylko po to, by doznać klęski. :D

W południe ruszyłem z tatą na krótką traskę. Jako że Trek i Diamond zostały we Wrocławiu to pedaliłem na ojcowym rowerze, który pozostawia wiele do życzenia. :D
A mój tatulek pociskał sobie na nowo zakupionej kolarzówce. Niestety, na jednej z prostych musiałem uznać jego wyższość.

Nie byłem jednak zły - zawsze to cieszy gdy tatuś wygrywa. :D

p.s.
Dopiero później okazało się, że zapomniałem wrzucić trójkę z przodu. ;)

TRASA:
Jasień -> Lisia Góra -> Zieleniec -> Bronice -> Jurzyn -> Jasionna -> Bronice -> Zieleniec -> Lisia Góra -> Jasień

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mnieo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]