Dzisiaj pogoda we Wrocławiu była strasznie brzydka - aż ciężko uwierzyć, że wczoraj mieliśmy diametralnie inną... Cały dzień deszcz i chłodnawo - trudno.
Wieczorkiem pojechałem na PKP spotkać się z Adriankiem, który jechał pociągiem z Zielonej Góry do Katowic i miał 30 minut przerwy przy przesiadce.
Poźniej jeszcze pojechałem do Rzymiana i muszę się pochwalić, że dzisiaj Piasta nie było :D
Tak więc silna wola jest :)
Komentarze (6)
..czytam "Drogę do finansowej....". Tak, FA to Fundusz akcyjny, w które co 2 tygodnie dopłacam po kilka setek. Choć czasem jak jest możliwośc dokupuje przz zlotach. GPW nie bardzo chodzi mi po głowie, a to z racji lekkiej niewiedzy z mojej strony. Siedze tez w nieruchomościach, ale to juz zupełnie inna i droższa bajka... I zupełnie coś innego niż wszytsko do kupy ;) Pozdrawiam i życze osiągnięcia finansowej niezależności w jak najkrótszym czasie.. ;) Jak się gdzieś spotkamy to posłucham o giełdzie. MOże się czegoś naucze, a nawet znajdę kogoś do delikatnego inwestowania na giełdzie.. ;) Paolo
Heheheh a no .... zawsze jest weselej kręcić z kimś niż samej ;P Jak będziesz się udawał "do rodzinki" na mecz to daj cynk - wyjadę na dworzec PKP ;) Heheheh Pozdrawiam
Nie choruję na tzw. "cyklozę".
Pokonywanie dystansu i własnych słabości, poznawanie nowych miejsc i ludzi (w niektórych można nawet się zakochać :D ), zdrowe i przyjemne spędzanie wolnego czasu - o to w tym wszystkim chodzi!
I tak właśnie wygląda ta moja zabawa z rowerem. :)
Uwielbiam jeździć długie dystanse i pokonywać podjazdy.
Kocham lasy, kocham góry, kocham jeździć. :)
Czasem bawię się w rowerowe rajdy na orientację ale najwięcej radości sprawia mi podróżowanie z sakwami. W wakacje 2009 roku wraz z moją kochaną Asią i przyjacielem Mateuszem pokonałem trasę Dookoła Polski. Łącznie przejechaliśmy niemal 4000 kilometrów w ciągu 30 dni. Na trasie towarzyszyli nam nasi Przyjaciele. Poza tym mam na swoim koncie wypady do Pragi, Wilna oraz na Bornholm. W głowie są kolejne plany. :)
Na blogu BIKEstats.pl dodaję regularnie i nieregularnie wpisy od czerwca 2006 roku. Można tam znaleźć tysiące zdjęć, oraz setki opisanych tras i relacji z wycieczek mniejszych i większych. :)
Trochę statystyki:
PRZEBIEG: 52'788 km (30.04.10)
MAX DYSTANS: 323,40 km (24.07.08)
MAX PRĘDKOŚĆ: 72,00 km/h (Puchaczówka, 20.09.09)
POWYŻEJ 300 km: 2 razy (stan na 19.03.12)
POWYŻEJ 200 km: 16 razy (stan na 19.03.12)
POWYŻEJ 100 km: 170 razy (stan na 19.03.12)