W końcu, po bardzo wyczerpującym, fascynującym i pełnym emocji długim weekendzie wsiadłem na rower :D

Na szczęście nie zapomniałem jak się używa rowerka hehe

Wieczorem pojechałem do Lubska na „Orlen” nadymać kółka :D

Mój wspaniały rower, przez cały tydzień był rozkręcony, bo jakoś nie miałem zbyt wiele wolnych chwil na to by go poskładać :) Nie żałuję jednak, bo to był piękny tydzień (pomimo braku rowerowania :D )

Wreszcie założyłem sobie nowe klocki hamulcowe, bo ze starych prawie nic nie zostało.
No i najważniejsze... po 5 miesiącach mam znowu hamulec przedni haha
Najpierw kupowałem przez 3 miesiące tarczówkę, a następne dwa ją zakładałem – grunt, że dopiąłem swego haha

No i miło znów z Wami jeździć! :)

Pozdrawiam!

Komentarze (6)

Oj dziewczyny, dziewczyny :) Co tu dużo pisać - miło mi się zrobiło i tyle :D
Dziękuję!

Kosma jakoś przeboleję tą druzgocącą porażkę :P

Mlynarz 15:19 czwartek, 10 maja 2007

Oooo no kogo ja tutaj widze :) Już coś tak tęskno było do wpisów u Ciebie :PPP

Aga 08:25 czwartek, 10 maja 2007

A no i hamulce w końcu wymieniłeś - z duuuuuuuuuuuuużym opóźnieniem do liderki tego wyścigu ;)))))))))))
Pozdrawiam
Kosmacz ;P

kosma100 11:18 poniedziałek, 7 maja 2007

Młynarz jednak żyje!!!
Hehehehe witaj ponownie ;)
Bo bez Ciebie smutno ;P
czesiek Dziewczyny umilkły... Nie wiem dlaczego Aga a ja walczę z chorobą... nie jest lekko - jak nie w pracy to śpię... ale już niedługo wrócę do pełni sił (mam nadzieję) ;)
Pozdrawiam ciepło

kosma100 11:01 poniedziałek, 7 maja 2007

Obrazić się na BS i Was?!
Nie ma takiej możliwości! :)

POZDRAWIAM!

Młynarz 10:43 poniedziałek, 7 maja 2007

"W końcu... "
Ano w końcu. Już myślałem, że pogniewałeś się na BIKEstats. :)))
Nie odzywałeś się prawie. Dziewczyny nasze ;) też jakoś przymilkły. :(
Smutno się bez Was zrobiło. :( Wracajcie na rowery i na stronkę. :)
Pozdrawiam - Czesiek

czesiek 08:46 poniedziałek, 7 maja 2007
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nogei

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]