LUZ

Czwartek, 14 czerwca 2007 · Komentarze(11)
LUZ

Po wczorajszym ciężkim dniu trzeba było sobie rzucić dziś na luz.
W południe spotkałem się z Matyskiem na Grunwaldzie, gdzie zjedliśmy obiadek, a później pojechaliśmy do mnie.

Zimny Gingers, oraz Carlsberg w tym upalnym dniu to był raj na ziemi...

Wieczorem pojechałem na Księże do Kristofera, a później mała rundka. Na Niskie Łąki, tereny MPWiK i powrót do domku z Księża, przez Tarnogaj.

Strasznie gorąco :)

Tak, było pięknie.

Z takiej perspektywy świat wygląda całkiem nieźle... :)

Komentarze (11)

Ja tam po piwku jeżdżę tylko jakimiś bocznymi drogami, albo po chodnikach.
Ale i tak zawsze tylko po jednym, po dwóch na rower bym nie wsiadł, bo wtedy w razie kontroli, na bank za dużo bym wydmuchał :)

Szkoda ponieść ciężkie konsekwencje z takiego powodu.

pozdrawiam!

Mlynarz 09:24 wtorek, 19 czerwca 2007

Wczoraj wracając z Korbielowa policja zatrzymała miejscowego bikera. Ja natomiast w teamowej koszulce, kacholu i galotkach z pampersem po TYSKIM całkiem spokojnie zmieniłem bieg i pognałem dalej:)

granicho 23:11 poniedziałek, 18 czerwca 2007

:D

Nie bońć taki skromny ;P

Mlynarz 03:38 sobota, 16 czerwca 2007

No co Ty Piotrek?
Jo jez ino po skole powsehnej, więc... . ;)
Wall Street to Twoja "Działka". :))))
Pozdrawiam - Czesiek

czesiek 21:09 piątek, 15 czerwca 2007

E, tam jak zwykle...
Po prostu uczę się od najlepszych :P

pozdrawiam!

Mlynarz 12:06 piątek, 15 czerwca 2007

Piotrek - jak zwykle - masz rację. ;)
Pozdrawiam - Czesiek

czesiek 11:44 piątek, 15 czerwca 2007

Kosma osobiście odstawiłem dziś Matyska pod dom w Żarach hehe
Nikt go nie zaczepiał :)

Aga dlaczego niespotykany u Ciebie widok?!
Dlatego, że nie lubisz piwka?! :)

Czesiek może panowie w niebieskich mundurkach byli strasznie spragnieni?! ;]
Muszą nam strasznie zazdrościć takiego siedzenia z zimnym piwkiem, podczas gdy oni są na służbie.
No ale my też nie zawsze możemy :D

Pixon Lech, Żywiec, Piast, czy cokolwiek... w taki upał ważne jest, by było zimne :)
No i żeby to nie było piwo z kategorii "tania pólka w markecie", jak np. FDort, czy Keniger z Biedronki, bo tym to nawet temperatura nie pomoże hahaha

Bike Orient

pozdrawiam!

Mlynarz 11:37 piątek, 15 czerwca 2007

Myślę, że Lech premium sport zielony byłby lepszą perspektywą. Ale do smaków piwa się nie ma co wcinać.
Mlynarz podaj z łaski swojej mi link do strony z tym bikeorientem bo muszę się w końcu tam zapisać :P

Pixon 10:33 piątek, 15 czerwca 2007

heheh piekny, niepostykany u mnie widok ;)))

Aga 09:20 piątek, 15 czerwca 2007

"Z takiej perspektywy świat wygląda całkiem nieźle... :)"
Zwłaszcza w upalne dni. ;)
My siedzieliśmy wczoraj nad Oławą, a tu panowie w niebieskich mundurkach patrzą na nas, przez okna samochodu służbowego.
Popatrzyli, pojechali, wrócili, popatrzyli, pojechali - ufff. ;)
Pozdrawiam - Czesiek

czesiek 08:47 piątek, 15 czerwca 2007

No mam nadzieję, że Matyska dzisiaj nie zaczepią panowie policjanci...
;)

kosma100 21:10 czwartek, 14 czerwca 2007
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa walas

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]