LAS, SŁODKI LAS...

:)
Niedziela, 15 lipca 2007 · Komentarze(4)
LAS, SŁODKI LAS...

:)

Wyszło na to, że miałem sielankowy weekend - mało jeżdżenia, ale i tak było fajnie.
Dziś rano byłem na Ślęży (bez rowerka), piwko i odwiedziny piekarni w Rogowie Sobóckim... po prostu rewelacja :)

A wieczorem wyjechałem z Wrocławia i teraz jestem w Jasieniu.
Kolejne dwa tygodnie spędzę w swojej metropolii :D

Straszny upał dziś (34-35 stopni hehe), więc na rower dopiero wyszedłem po przyjeździe do Jasienia, a śmigałem po swoich lasach.
Trochę piachu, trochę błota :)
Było baaaardzo fajnie!

Komentarze (4)

Czesiek no nie do końca :)
Byłem z tylko z tatą, bo panie wolały... wrocławskie sklepy! :D
Ehhh, kobiety :)

Tomalos też myślę, że to jest najważniejsze :)

Dariusz nad wodę... to chyba najlepsza alternatywa! :)
Ale temperatury powyżej 35 stopni to troszkę jednak za dużo. Jednak wolę upały niż te ostatnie chłody, wiatry i deszcze :)

POZDRAWIAM!

Mlynarz 23:15 poniedziałek, 16 lipca 2007

ino taka pogoda kusi nad wode się wybrać. Żeby takie były wakacje całe :)

DARIUSZ79 21:49 poniedziałek, 16 lipca 2007

"Było baaaardzo fajnie!" i o to chodzi!!! :D

tomalos 14:51 poniedziałek, 16 lipca 2007

Jak rozumiem poszedłeś na szczyt magicznej Góry z Rodzicami.(?) :)
Pozdrawiam Rodzinkę - Czesiek

czesiek 12:51 poniedziałek, 16 lipca 2007
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa taprz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]