24,2 1:03
WRESZCIE NOWA KORBA
Piątek, 3 sierpnia 2007
· Komentarze(2)
Kategoria Jasień i okolice, woj. Lubuskie
24,2 1:03
WRESZCIE NOWA KORBA
Dziś w końcu założyłem nową korbę, bo stara nadawała się jedynie na złom (ale nie wyrzucę jej, bo tyle razem przeszliśmy... :D )
Przydałby się jeszcze nowy łańcuch, bo mam same powyciągane w domku. Ale jest dobrze :)
Po wyczyszczeniu rowerka i wymianie korby pojechałem w stronę Lubska, by przetestować napęd i nadymać kółka na Orlenie.
Jak wyjeżdżałem z Jasienia to spotkałem... swego tatulka, który akurat wracał ze swej krótkiej przejażdżki na bike’u. :)
Postanowił pojechać razem ze mną, co bardzo mnie ucieszyło.
Z Lubska ruszyliśmy do Mierkowa i Raszyna, trochę tatę wymęczył tamtejszy podjaździk, ale generalnie to dziś dawał radę, jak zawsze z resztą!
Miło razem się pedałowało i wracało do domku.
Później piwko i bilard!!!
To był kolejny dobry dzień!
JAK ZAWSZE ZOSTAŁEM ODSTAWIONY NA 200 METRÓW :D
TRASA:
Jasień -> Budziechów -> Lubsko -> Mierków -> Raszyn -> Lubsko -> Budziechów -> Jasień
WRESZCIE NOWA KORBA
Dziś w końcu założyłem nową korbę, bo stara nadawała się jedynie na złom (ale nie wyrzucę jej, bo tyle razem przeszliśmy... :D )
Przydałby się jeszcze nowy łańcuch, bo mam same powyciągane w domku. Ale jest dobrze :)
Po wyczyszczeniu rowerka i wymianie korby pojechałem w stronę Lubska, by przetestować napęd i nadymać kółka na Orlenie.
Jak wyjeżdżałem z Jasienia to spotkałem... swego tatulka, który akurat wracał ze swej krótkiej przejażdżki na bike’u. :)
Postanowił pojechać razem ze mną, co bardzo mnie ucieszyło.
Z Lubska ruszyliśmy do Mierkowa i Raszyna, trochę tatę wymęczył tamtejszy podjaździk, ale generalnie to dziś dawał radę, jak zawsze z resztą!
Miło razem się pedałowało i wracało do domku.
Później piwko i bilard!!!
To był kolejny dobry dzień!
JAK ZAWSZE ZOSTAŁEM ODSTAWIONY NA 200 METRÓW :D
TRASA:
Jasień -> Budziechów -> Lubsko -> Mierków -> Raszyn -> Lubsko -> Budziechów -> Jasień