Bieganie - trening nr 8
Zrealizowane. Znów z nawiązką. :)
Słoneczne południe...
Więc znów nad zalew razem z Asieńką.
Asia została dziś moją osobistą trenerką. Wzorowo przeprowadziła rozgrzewkę i rozciąganie. Klasa mistrzowska! :)
Biegało się przyjemnie. Starałem się nie przekraczać tętna 160.
Dziś w sumie wyszło 48 minut biegu - najwięcej jak do tej pory.
Dziś też doszedłem do wniosku, że moje buty do biegania są chyba o pół rozmiaru za duże... :/
Ale może mam takie dziwne odczucie. Sam nie wiem.
W każdym razie było przyjemnie.
I oby tak biegało mi się jak najdłużej. :)
DANE:
Dystans: 6,1 km
Czas: 47:55
Średni puls: 157
Max puls: 170
Kalorie: 599
TROCHĘ ZDJĘĆ WYKONANYCH PRZEZ ASIĘ:
Bonsai ;)© Mlynarz
Zasapany biegacz ;)© Mlynarz
Ścieżka wzdłuż zalewu© Mlynarz
Zalew "Karaś" skąpany w słońcu© Mlynarz
Dom nad zalewem...© Mlynarz
Koci przybłęda ;)© Mlynarz