Bieganie - trening nr 11

Środa, 14 marca 2012 · Komentarze(3)
Kategoria Bieganie
Dziś znów nad zalewem. Z Asią. Trochę mi zaaplikowała ćwiczeń. To moja najlepsza Trenerka! :D
Miało być 35 minut, wyszło 40. Fajnie. :)
Trochę wiało.
Doskwierał mi lekki ból prawej stopy – zbyt mocno zawiązałem sznurowadła. A zawiązałem je zbyt mocno, bo mam... za duże buty. Teraz to wiem na 100%. Będę musiał pomyśleć nad zakupem nowych, ale muszę się z tym wstrzymać na jakiś czas, bo teraz mam dużo więcej ważniejszych wydatków. Nic to, do czasu aż kupię nowe, dopasowowane buty muszę poszukać jakiegoś tymczasowego rozwiązania. Chyba coś da się wykombinować. :)

DANE:
Dystans: 5,2 km
Czas: 40:30
Średni puls: 155
Max puls: 174
Kalorie: 498

Komentarze (3)

Kosma :)

Michał zawsze wiedziałem, że na rady doświadczonego Maratończyka można liczyć! :D
Od dziś biegam bez butów, ale z dwoma parami skarpetek! ;)

Pozdrawiam!

Mlynarz 08:24 niedziela, 18 marca 2012

:)

kosma100 20:52 piątek, 16 marca 2012

Rozwiązanie budżetowe: wata! ;-)
Rozwiązanie ekstremalne: dwie pary skarpetek!
Rozwiązanie ostateczne: bieganie bez butów!

WrocNam 17:16 piątek, 16 marca 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa aswpe

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]