Ja dziś pojechałem z Krzysztofem na starą klasyczną traskę: Jasień - Jabłoniec - Golin - Zieleniec - Lisia Góra - Jasień. Ciągle padało i było bardzo zimno, ale ważne jest to, że mimo złej pogody poruszaliśmy się. :)
Później już długo oczekiwany meeting z Adriankiem - bardzo wesoło było. :D (Tutaj był mały opis spotkania, ale ze względów propagandowych został usunięty :) ) Dzień wspaniały! hehe
P.S.
Ale dziś Tomek Hajto dał popis!!! I niech mi ktoś powie, że to nie geniusz!!! TOMEK HAJTOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/url]
Komentarze (14)
Jahoo chyba na piłce się znam lepiej niż na kobietach. hehe Na pocieszenie mogę powiedzieć, że tak na prawdę jeszcze żaden facet nie rozgryzł kobiet! :D Wy po prostu jesteście nietuzinkowe, a football to bardzo prosta gra! :)
Z tą piłką we Wrocławiu to nie jest aż tak źle. Od sierpnia będziemy mieli pierwszą ligę. :D Może kiedyś będzie okazja pogadać sobie razem nie tylko o footballu. :)
Jeśli będziesz miała w Milionerach pytanie z tematyki piłkarskiej - DZWOŃ! :D Pomogę. hehe
A o futbolu wiesz chyba wszystko! hę? Jak pójdę grać w Milionerach to zadzwonie do Ciebie gdyby było pytanie z futbolu, na które oczywiscie nie znalabym odpowiedzi (co jest wiecej niz pewne :)) :D pzdr
To jeszcze mało o kobietach wiesz Piotrusiu, albo nie jestem kobietą :P Ja też mogę rozmawiać o futbolu godzinami bo to lubię Nie poświęcam temu aż tyle czasu co Ty - ale kiedyś chodziłam nawet na meczyki:) Teraz to już tylko z musu w pracy :) Bo nie ma już czego oglądać we Wro, przynajmniej na razie I nowy stadion niestety tego nie zmieni :( Pzdr :)
Wiem wiem wszystko wiem Zajebiaszczy jest i za to go kocham :) Zdawało mi się że po Korei podziękował reprezentacji - ale widać nie z własnej woli :) Ty wszystko wiesz więc będę się trzymać tego co mówisz :) Pozdro:)
AsiaTomek nigdy nie zrezygnował z gry w Reprezentacji! To jeden z tych zawodników, którzy za Kadrę daliby się pociąć. Zawsze na meczach Reprezentacji dawał z siebie wszystko i zostawiał na boisku kawał zdrowia! Po prostu nie powoływał go Janas, a teraz Leo też Tomka w Kadrze nie widzi. Prawda jest taka, że lata lecą i forma spada. Leo widzi w Kadrze na miejscu Tomka innych zawodników i jak widać... dobrze wybiera. :) Fajnie byłoby, gdyby Tomek grał w Kadrze jeszcze, bo to wielki duch drużyny, zawsze potrafił zagrzewać kolegów do treningów i walki na boisku. To było fajne w Tomku, że nigdy nie obawiał się żadnego przeciwnika! Jest po prostu świetny! Cenię go za charakter i postawę na boisku. Poza boiskiem idzie mu różnie, bo to tylko człowiek. :)
Van mam w domu trochę zdjęć z autografami Tomka z czasów, jak jeszcze grał w MSV Duisburg i Schalke. :D To jest gość nieprzeciętny! Szkoda, że Leo na niego nie stawia. :/ A jeśli idzie o muzykę to ja na rowerze w ogóle jej nie słucham. :) Te tytuły co czasem podaję, to są kawałki, które w danym dniu chodziły mi po głowie. :D
DJK o geniuszach trzeba mówić! :D A ich wielkie czyny rozsławiać... ;)
Nie choruję na tzw. "cyklozę".
Pokonywanie dystansu i własnych słabości, poznawanie nowych miejsc i ludzi (w niektórych można nawet się zakochać :D ), zdrowe i przyjemne spędzanie wolnego czasu - o to w tym wszystkim chodzi!
I tak właśnie wygląda ta moja zabawa z rowerem. :)
Uwielbiam jeździć długie dystanse i pokonywać podjazdy.
Kocham lasy, kocham góry, kocham jeździć. :)
Czasem bawię się w rowerowe rajdy na orientację ale najwięcej radości sprawia mi podróżowanie z sakwami. W wakacje 2009 roku wraz z moją kochaną Asią i przyjacielem Mateuszem pokonałem trasę Dookoła Polski. Łącznie przejechaliśmy niemal 4000 kilometrów w ciągu 30 dni. Na trasie towarzyszyli nam nasi Przyjaciele. Poza tym mam na swoim koncie wypady do Pragi, Wilna oraz na Bornholm. W głowie są kolejne plany. :)
Na blogu BIKEstats.pl dodaję regularnie i nieregularnie wpisy od czerwca 2006 roku. Można tam znaleźć tysiące zdjęć, oraz setki opisanych tras i relacji z wycieczek mniejszych i większych. :)
Trochę statystyki:
PRZEBIEG: 52'788 km (30.04.10)
MAX DYSTANS: 323,40 km (24.07.08)
MAX PRĘDKOŚĆ: 72,00 km/h (Puchaczówka, 20.09.09)
POWYŻEJ 300 km: 2 razy (stan na 19.03.12)
POWYŻEJ 200 km: 16 razy (stan na 19.03.12)
POWYŻEJ 100 km: 170 razy (stan na 19.03.12)
Mlynarz
