Żywiec i Jezioro Żywieckie

Wtorek, 6 maja 2008 · Komentarze(13)
Kategoria woj. Śląskie
Jako, że musiałem zawitać do Bielska-Białej,a miałem też i wolną chwilkę wieczorem, postanowiłem odwiedzić sobie niedaleki Żywiec. :)
Nigdy tam nie byłem, więc tym bardziej chciałem skorzystać z okazji.

Dwie godzinki spędzone w tym niewątpliwie uroczym miasteczku, z którego pochodzi jedno z najlepszych polskich piw, były dla mnie bardzo przyjemne.

Objechałem rowerem dookoła Jezioro Żywieckie i co najważniejsze, akurat trafiłem na zachodzące słońce, więc miałem tę frajdę, że jadąc podziwiałem cudowne rzeczy, które tworzyła natura na niebie, za szczytami gór i na tafli jeziora.

Było dość sporo zjazdów, jak i podjazdów, a więc fajnie! :)

TRASA:
Żywiec -> Czernichów -> Tresna -> Zarzecze -> Żywiec

Troszkę fotek :)

JEZIORO ŻYWIECKIE, W TLE BESKIDY I ZACHODZĄCE SŁOŃCE...


Złote promienie nad Beskidami i Jeziorem Żywieckim


Takie spektakle tworzy tylko natura


Bogata paleta barw...


Sprawia, ze to co piękne jest jeszcze piękniejsze :)


Góry, woda i zachodzące słońce...


Samotny korzeń wystający ponad taflą Jeziora Żywieckiego


Jezioro Żywieckie w wersji, gdzie wieje chłodem... ;)


A tutaj już emanuje ciepło :)


Myślę, że mógłbym zakochać się w Beskidach :)


W dole jakaś przystań...


Żywiec – Ratusz


Żywiec – Rynek nocą


Żywiec – dzwonnica

Komentarze (13)

hehe

Mlynarz 18:43 wtorek, 27 maja 2008

Coś mi tu alkoholizmem zapodaje... ;P

Mlynarz 12:22 wtorek, 27 maja 2008

Aga e tam farciarz. :D
Po prostu lubię jeździć wieczorami, więc siłą rzeczy trafiam na zachodziki. :)

Pzdr!

Mlynarz 15:36 niedziela, 18 maja 2008

aż mi sie cieplutko zrobiło ;) Taaaaaaaakie zachody słońca!!!! Coś pięknego!!!! Ty to jesteś farciarz do zachodów :)

Aga 13:56 niedziela, 18 maja 2008

Katane pamiętam, jak Ci na Świerkolu opowiadałem o romantycznym zachodzie słońca... ;P

Kosma Beskidy są piękne! A to chyba Ty mnie nimi zaraziłaś. :)

Azbest dlatego lubię jeździć wieczorami, bo niebo i słońce potrafią dawać niewiarygodnie piękne spektakle.

Hose będę czatował u Ciebie na fotki Beskidów. :D

Mavic tak... ciężko gór nie kochać.

Pixon żeby nie było tak kolorowo, to ta przejażdżka była tylko miłą przerwą w pracy. :)

Pozdrawiam!

Mlynarz 01:57 piątek, 16 maja 2008

Ty obieżyświat nie dużo ci tego dobrego ;]
Ahh te góry dzikie, monumentalne i groźne, zachwycające od lat wielu

Pixon 22:56 czwartek, 15 maja 2008

O kurczę dawno takich zachodów nie widzałem...
...Nie ma to jak góry!

mavic 20:32 środa, 14 maja 2008

Zdjęcia wymiatają!!!
Trzecia fota..... te chmury.....WHAW!!!
Pozdrawiam :)

kosma100 11:34 środa, 14 maja 2008

o żesz! foty rewelka! Beskidy są przepiękne ale to, co ująłeś na zdjęciach to coś nowego :)
już wiem, gdzie będzie moja kolejna wieczorna przejażdżka :D

pozdrower

hose 01:28 środa, 14 maja 2008

Piękne fotki- świetne kolory na tych zachodach:))
Pozdro!

azbest87 00:18 środa, 14 maja 2008

no te foty wymiatają teraz już mogłam zobaczyć to o czym mówiłeś
piękna kolorystyka :)

katane 21:18 wtorek, 13 maja 2008
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa arosc

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]