WŚRÓD WICHRÓW I CHMUR

Piątek, 12 czerwca 2009 · Komentarze(6)
Zachęcony niedawną wycieczką Michała postanowiłem dziś też odwiedzić okolice Żórawiny. Od kiedy nie mieszkam na Gaju zaglądam w tamte rejony rzadziej, a przecież bardzo je lubię. :)

Miałem trochę wątpliwości czy pomysł na jazdę dzisiejszego dnia jest dobrą myślą, bo we Wrocławiu od rana co chwilę padało, chmurzyło się i mocno wiało. Ostatecznie zdecydowałem się na wyjazd i nie żałuję.
Okazało się, że pomimo wielu chmur na niebie udało mi się jakoś uniknąć większego deszczu (raz tylko trochę pokropiło) i dużą część trasy jechałem w słońcu, które co chwilę przebijało się zza chmur na niebie.

Więcej uwagi poświęciłem dziś na trasie takim miejscowościom jak Wilczków, Żórawina i Galowice, bo oglądałem tam miejscowe zabytki. :)

Wjeżdżając do Wilczkowa widziałem olbrzymią chmurę burzową nad Ślężą, a chwilę później mijała mnie bokiem, gdy skręcałem na Pasterzyce. Miałem fart. ;)

Warto wspomnieć jeszcze, że gdy wiatr wiał w plecy to jakoś prędkość na liczniku nie chciała zejść poniżej 40 km/h. :)
Wiało, oj wiało! :D

TRASA:
Wrocław/Księże Małe -> Brochów...
Iwiny -> Radomierzyce -> Biestrzyków -> Suchy Dwór -> Rzeplin -> Szukalice -> Galowice -> Wilczków -> Pasterzyce -> Bogunów -> Żerniki Wielkie -> Żórawina -> Wojkowice -> Mnichowice -> Okrzeszyce -> Bratowice -> Sulęcin -> Zębice -> Sulimów -> Święta Katarzyna -> Zacharzyce...
Wrocław/Brochów -> Księże Małe.

PODOBNO NAJDŁUŻSZY MOST WE WROCŁAWIU (1010 METRÓW) – OKOLICE MOKREGO DWORU
Most - Mokry Dwór © Mlynarz


WILCZKÓW – PÓŹNOGOTYCKI KOŚCIÓŁ WNIEBOWZIĘCIA NMP
Kościół - Wilczków © Mlynarz


POD KOŚCIELNĄ BRAMĄ
Kościelna brama © Mlynarz


SPICHLERZ W GALOWICACH
Spichlerz - Galowice © Mlynarz


KOŚCIÓŁ ŚWIĘTEJ TRÓJCY W ŻÓRAWINIE
Kośćiół w Żórawinie © Mlynarz


ŚLĘŻA – PRZECHODZIŁA NAD NIĄ POTĘŻNA CHMURA BURZOWA
Ślęża - burzowo © Mlynarz


AUTOSTRADA A4
Autostrada © Mlynarz

Komentarze (6)

Jacku zgadzam się z Tobą w 100%, a nawet w 120%! ;)

Pozdrawiam!

Mlynarz 10:00 środa, 17 czerwca 2009

Młynarzu - Na takiej trasie, na której będziesz realizował swoje rowerowe marzenie będzie się liczył z maksymalną przyjemnością każdy kilometr i ... każdy wypity browarek (oczywiście podczas przerw) w takim wspaniałym towarzystwie :)

JPbike 12:07 wtorek, 16 czerwca 2009

Aga akurat tego mostu nie widziałaś. :)

Jacek nie tylko Ty odliczasz. :)
Fajnie byłoby mieć na trasie cały czas taki wiatr w plecy, wtedy może w 7 dni, razem z Tobą, objechalibyśmy Polskę dookoła. ;)

Robin czyli jednak dobrze obiło mi się o uszy. ;)

Pozdrawiam!

Mlynarz 09:56 wtorek, 16 czerwca 2009

ale mam tyły, tego mostu to ja nie kojażę ;))
no i te kościółki - są bombowe :)
ahh i pomysleć że jeszcze kilka dni temu również spoglądałam na ślężę.... ;D
w ogóle to ten cały mój wypad w góry i do Wrocka dodał mi wiele otuchy... :)
pozdrowienia!

agenciara 20:54 sobota, 13 czerwca 2009

Najdłuższy - sprawdzałem :) Pozdrawiam

robin 20:09 sobota, 13 czerwca 2009

Ale kontrasty ... szczególnie na tym dłuugim moście :)
40 km/h z wichrem w plecy - prawie tak, jak u mnie :)
Pozdrowionka od bikera odliczającego dni do ... :)

JPbike 20:08 sobota, 13 czerwca 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa pobie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]