MAŁYSZ JEST WIELKI!!!

Tak, tak Adaś to fenomen, dzisiaj wygrał na swojej skoczni w Oslo, został liderem Pucharu Świata i teraz już nic i nikt go nie powstrzyma!!!

ADAM JEST NAJLEPSZY!!! :)

A ja... jestem w domu – w Jasieniu :D
Niestety, kiedy zajechałem na podwórko rodzinnego domu przywitał mnie deszcz, który później padał przez niemal cały dzień :(

W momencie, kiedy troszkę się uspokoiło, czyli po godzinie 16 :) wybrałem się na krótką przejażdżkę, podczas której zmagałem się z bardzo nieprzyjemnym wiatrem.
Chciałem dzisiaj pobić swoją maksymalną prędkość na prostej, ale dałem radę wycisnąć tylko 50,3 km/h
Morał z tego taki, że trzeba więcej jeździć :D

Mimo złej pogody jestem bardzo zadowolony ze swojego dzisiejszego wypadu.

Tęcza


Bieszków



TRASA:
Jasień
Świbna
Bieszków
Roztoki
Wicina
Jasień

+ troszkę w okolicach stacji PKP

Komentarze (7)

Oj, warto :)

Aż żałuję, że kiedyś nie robiłem fotek na swoich wypadach - miałbym pamiątki w postaci zdjęć, a tak pozostają tylko (i aż :) ) wspomnienia.

Mlynarz 16:28 niedziela, 18 marca 2007

Warto wozić ze sobą aparat - choćby dla takiej ładnej tęczy. :)
Pozdrawiam - Czesiek

czesiek 09:11 niedziela, 18 marca 2007

Kosma -> tak masz rację, bikestatowy rzeźnik mnie mobilizuje cały czas - i nie tylko on :)
A jeżeli idzie o pogodę, to powiem tylko tyle, że już cały czas będzie tylko lepiej, więc głowa do góry! :)

Zielak -> Oczywiście, że pod wiatr ;) nie no żartuję hehe miałem jakiś taki boczny, gdybym miał w plery to poszłoby więcej na pewno.
Kiedyś z wiatrem dałem na obwodnicy Zielonej Góry 58 km/h
Bez wiatru mam max 52 i chcę to poprawić :) Ale mam coś ostatnio nogi z waty :D

Tomalos -> próbuj, bo to fajna zabawa :D Dj_Wiro wyciągnął tak 62 km/h :D

Pixon -> Oponki 1.95, a waga roweru nie wiem, bo... nigdy mnie to nie interesowało :D ale jechałem z pełnym bidonem hehe (+800 g :D )

POZDRAWIAM!

Mlynarz 22:28 sobota, 17 marca 2007

Ja nawet nie wiem ile mógłbym wycisnąć na prostej drodze. Spróbuje w jakiś bezwietrzny dzień. Jaki rozmiar opon i waga roweru ?

Pierwsza fotka kapitalna :D

Pixon 21:52 sobota, 17 marca 2007

no nieźle tak bez górki 50km/h.... nigdy nie próbowałem, ale chyba mnie już podkusiło żeby cię pobić :) tylko poszukam jakichś łysych oponek w garażu :p

a o aparacie u mnie.

tomalos 21:32 sobota, 17 marca 2007

a tą prędkość osiągnąłeś z wiatrem czy pod wiatr?? ;>

zielak 20:31 sobota, 17 marca 2007

Pierwsze zdjęcie suuuuper ;)
A ja dzisiaj nakręciłam całe mnóstwo kilometrów :( nawet do pracy nie jade na rowerze bo pada i zimno :(
Prędkość 50,3 km/h, czyżby bikestatsowy Rzeźnik Cię zmobilizował? ;D
Pozdrawiam

kosma100 20:07 sobota, 17 marca 2007
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa aoree

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]