NA BOISKO

Pojechałem dziś z Krzychem na Skwierzyńską, gdzie jest fajne boisko ze sztuczną nawierzchnią i można grać sobie przy sztucznym oświetleniu.

Ja niestety tylko w roli kibica.
Ale mogłem chociaż zobaczyć zwycięstwo drużyny Krzycha w meczyku pucharowym Wrocławskiej Ligi Biznesu. :)
Były karne - były emocje. :D

Bardzo fajnie się jechało i w jedną i drugą stronę.
Można było sobie momentami pośmigać między samochodami. :)
Tylko jedna pani w polonezie mnie obtrąbiła strasznie... Co ja teraz zrobię?! :D hehe

Fajny rysuneczek znalazłem dziś w necie... taki na czasie. :D

pochodzi ze strony sadurski.com

Dziś wybrali nowego prezesa Przęstępców Zrzeszonych Przeciw Nam... :/
Pan Lato vel "Beton"... kiedyś piłkarz doskonały, a dziś... czas pokaże ale mam przeczucie takie, że zmieniła się tabliczka na drzwiach gabinetu prezesa a układ zostaje ten sam. :(

Komentarze (12)

Mdudi cieszy mnie, że skonsumowałaś Piaścika. :)
Mam nadzieję, że go dobrze schłodziłaś, bo ciepły prosto z puszki to jest taki sobie (delikatnie mówiąc). :D
Szybsze tempo to taki mały test dla Achillesa ale jeszcze będę musiał nad nim pracować parę tygodni.

Mavic ale się uśmiałem. :D
Jak ja pójdę do paki to Ty też, bo znasz mnie. ;P
Ale nie martw się, kupimy sobie trenażery i zapas browarów na 3 lata - nie zginiemy! ;)

Pozdrawiam!

Mlynarz 00:45 sobota, 1 listopada 2008

No ładnie zaszalałeś ze średnią jak na chorego człowieka :D. Dzisiaj po wielu sugestiach zakupiłam Piasta w Lidlu i właśnie konsumuje ;). Pozdrowienia

mdudi 21:07 piątek, 31 października 2008

"Wielu betonów i leśnych dziadków znam osobiście" - Młynarz czyli będziesz siedzał za współudział :P

mavic 16:51 piątek, 31 października 2008

Kundello działalność związku nie jest finansowana z naszych podatków.
Owszem, budżet państwa dofinansowuje budowy stadionów i tych podobnych rzeczy ale przeciw temu chyba nic nie mamy. :)
W końcu sport jest ważną dziedziną życia.

Co do sponsorów to masz rację.
Ale cały biznes nakręcają po prostu piłkarze.
To dla nich na stadiony przychodzą tłumy, za nimi ludzie latają i jeżdżą po całym globie, a przed telewizorami zasiada 1/6 populacji gdy rozgrywany jest finał Mistrzostw Świata. :)
Dlatego sponsorzy wykładają kupę kasy, by byli na boiskowych bandach, koszulkach piłkarzy, w transmisjach telewizyjnych itd...

Nie dziwi więc fakt, że taki na przykład David Beckham zarabia tygodniowo... milion dolarów + wpływy z reklam. :D
Na nim i tak koncerny zarobią 10 razy tyle.

Piłka nożna to nie tylko wspaniały sport ale i biznes genialny, dlatego... wiele świń pcha się do koryta.
Ale to temat na grubą książkę. :D

Pozdrawiam! :)

Mlynarz 14:12 piątek, 31 października 2008

Fajnie by było gdyby ten zarząd nie brał nic z naszych publicznych pieniędzy...A reszta mnie nie ochodzi:)
Tak na prawdę piłką rządzą koncerny reklamowe i browary. W końcu oni mają największą kasę z meczów.

kundello21 13:08 piątek, 31 października 2008

Robert poniżej w komentarzu napisałem:
"Będzie jak było, dlatego go wybrali. :)
Nie oszukujmy się. "
Także moje zdanie na temat wyboru nie odbiega od Twojego.

Drugie z Twoich zdań nie jest dla mnie do końca zrozumiałe. :)
Życia się uczę tak samo, jak Ty i będę uczył się do śmierci.
A co do "betonów"...
Akurat znam bardzo dobrze piłkarskie środowisko, zwłaszcza od strony działaczy i sędziów. :)
Wielu betonów i leśnych dziadków znam osobiście.
Z trzema z delegatów, którzy wczoraj byli na zjeździe w Sheratonie też się znam. :D

Mavic też jestem dobrej myśli. Nic nie da się zmienić od razu.
Wg mnie, najważniejsze jest żeby w Polsce stworzono wreszcie zintegrowany system szkolenia młodzieży i dzieci. Niech szkoły współpracują z klubami.
Skoro mogli zrobić to Czesi, czy USA to dlaczego nie my?! :)

Wczoraj było szybciej, bo chciałem zobaczyć jak zniesie to noga, ale i tak deptałem tylko z lewej nogi. :)
Jedno jest pewne. Jest dużo lepiej z nią niż dwa tygodnie temu.
We wtorek poznam opinię lekarza i obejrzę sobie ścięgno na ultrasonografie. :)

Pozdrawiam!

Mlynarz 12:32 piątek, 31 października 2008

Co do piłki to myślę, że za kilka lat może się to w końcu zmieni. Na pewno nie odrazu, niestety.
Widzę, że wracasz do zdrowia, może ten mecz cię tak ożywił, że średnia tak podskoczyła.

mavic 12:21 piątek, 31 października 2008

I dlatego został prezesem, bo wszyscy się przestraszyli tego, co mógł coś namieszać. A przecież to fajne posadki. Nie znasz życia i tych betonów.

Robert 22:16 czwartek, 30 października 2008

Pixon so i'm happy. :D

Jaka tam filozofia. Samo życie. :)

Mlynarz 21:10 czwartek, 30 października 2008

I'm alive ! ;]
Z powrotem wśród rowerzystów.

Wchodzę a tu takie poważne przemyślenia, filozofią mi tu podjeżdża.

Pixon 21:07 czwartek, 30 października 2008

DJK niczego nie można wykluczać. Może będzie dobrym prezesem.
Ale... jak słyszałem, że chce Piechniczka na przewodniczącego komisji szkoleniowej...
że już żąda od Beenhakkera pisania raportu z Euro2008...
że Kręcina dalej będzie sekretarzem generalnym...
że Listkiewicz zostanie prezesem honorowym...
że Koźminśki vel Chamska świnia dalej będzie rzecznikiem prasowym...
że "nawet fundamenty wylewa się z BETONU, a budynek żeby stać musi mieć fundamenty"...
że w PZPN za wiele nie trzeba zmieniać, bo... nie jest źle...
że... ehh szkoda gadać. :D

Będzie jak było, dlatego go wybrali. :)
Nie oszukujmy się.

Mlynarz 20:53 czwartek, 30 października 2008

I trudno mi jakoś walczyć z Twymi przeczuciami... Ale może... Oby...

djk71 20:48 czwartek, 30 października 2008
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa bieka

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]