Marcowy tysiąc

Wtorek, 31 marca 2009 · Komentarze(2)
Tyle kilometrów chciałem przejechać w marcu i udało się. Rzutem na taśmę. ;)
Dziś była tak piękna pogoda, że grzechem byłoby z niej nie skorzystać.

Rano we mgle pojechałem z Aniołkiem do pracy, a później wróciłem na Księże Małe.
Posiedziałem trochę nad pracą magisterską i stwierdziłem, że dziś muszę zrobić jakąś konkretną traskę.

Od dawna miałem ochotę wybrać się do Oleśnicy Małej, tak więc zrobiłem to dziś.
Jest to wioska, z którą wiąże się niezwykle ciekawa historia. Była kiedyś własnością rodziny Yorck, której głową był znakomity generał pruski Feldmarszałek Hrabia Hans Ludwig Dawid Yorck von Wartenburg. Dzisiaj w Oleśnicy Małej można podziwiać pałac i park, w którym znajduje się doskonale zachowane mauzoleum z sarkofagami członków rodziny. Dziś miałem szczęście, bo mogłem zajrzeć do środka tej ciekawej budowli, ponieważ jacyś wandale wybili okna. Był to dla mnie niesamowity widok.

Jeżeli idzie o jazdę to było bardzo przyjemnie. Miałem moment, w którym czułem że brakuje mi już sił ale to dlatego, że mało zjadłem przed wyjazdem, a i na trasę nic nie zabrałem. Poratowały mnie 4 złote, które wziąłem ze sobą – mogłem kupić sobie dwa Snickersy. :D

Zdecydowanie najmilszym etapem wycieczki był ten prowadzący z Domaniowa do Świętej Katarzyny, ponieważ wtedy zadzwonił do mnie mój Aniołek. Rozmawialiśmy sobie podczas jazdy prawie przez 14 kilometrów. :D
Choć nie mniej miły był wieczorny dojazd do Aniołka. Całkiem fajnie się jechało opustoszałymi ulicami miasta. :)

Cieszy, że wreszcie mamy niezłą pogodę, a szukuje się jeszcze lepsza.
Oby w kwietniu też udało się przejechać tysiączek i mam nadzieję, że będzie w nim więcej dni rowerowych niż w marcu.

TRASA:
(rano)
Wro/Kozanów -> Księże Małe (przez Klecińską i Hallera)
(setka)
Wro/Księże Małe...
Mokry Dwór -> Trestno -> Blizanowice -> Siechnice -> Groblice (wałem) -> Kotowice -> Zakrzów -> Siedlce -> Oława -> Godzikowice -> Osiek -> Niemil -> ...las... -> Oleśnica Mała -> Witowice -> Kurów -> Goszczyna -> Wyszkowice -> Domaniów -> Piskorzówek -> Piskorzów -> Swojków -> Gęsice -> Rynakowice -> Okrzeszyce -> Sulimów -> Swięta Katarzyna -> Siechnice -> Blizanowice -> Mokry Dwór...
Wro/Księże Małe i chwilka po Księżu...
(wieczorem)
Księże Małe -> Kozanów (przez Krakowską, Kazimierza Wielkiego i Legnicką)

POGODA IDEALNA DO JAZDY


DAWNO NIEROBIŁEM ZDJĘĆ DLA KOSMY ;)


NIEMIL – KOŚCIÓŁ


W LESIE PEŁNO PRZEBIŚNIEGÓW – WIOSNA JUŻ JEST


RÓŻNYMI DROGAMI SIĘ DZIŚ TARABANIŁEM :D


ZRUJNOWANE STACJE DROGI KRZYŻOWEJ – OKOLICA NIEMILA


KRZYŻ SPOTKANY W LESIE


FAJNE SĄ TAKIE KLIMATY


BRZOZOWA ALEJA PROWADZĄCA DO OLEŚNICY MAŁEJ


OLEŚNICA MAŁA – PAŁAC


MAUZOLEUM RODZINY YORCK W OLEŚNICY MAŁEJ


SARKOFAGI RODZINY YORCK

Komentarze (2)

Darku nie zazdrość. Zobaczysz, będziesz miał urlop, zrobi się cieplej i tak się najeździsz, że nie będziesz mógł patrzeć na rower.
Ja mam świadomość tego, że to są jedne z moich ostatnich miesięcy takiej swobody (kolejne dopiero po 65. roku życia :D) dlatego w miarę możliwości chcę jeszcze z tego skorzystać. :)

Pogoda, widoki były dziś piękne. Ale najlepszy chyba jest właśnie ten czas, kiedy nie trzeba nigdzie pędzić i gonić. Gdy można spokojnie oddać się temu co lubi się najbardziej.

Tego czasu życzę Ci jak najwięcej!

Pozdrawiam!

Mlynarz 09:23 środa, 1 kwietnia 2009

Ale Ci zazdroszczę... tej drogi... tych widoków... tego czasu... dla siebie... na przemyślenia... na wszystko...

djk71 04:10 środa, 1 kwietnia 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa goobl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]