Już dziś było mi za ciepło. Jutro będzie wyjazd całkiem na krótko, chyba już czas pożegnać długie spodnie i kurteczkę. :)
Po 17-ej wyruszyłem z Księża Małego w stronę Kozanowa - do mojego Aniołka. :) Nie chciałem cisnąć miastem, bo jakoś ostatnio nie mam ochoty na ścieranie się z samochodami. :D Poza tym połamany jestem po niedzielnym bieganiu po boisku i wczorajszym przekopywaniu działki. ;)
Skoro spokojnie, to tylko ścieżkami - przez AK, Wiśniową, Hallera, Klecińską i Parkiem Zachodnim. Dzięki temu spotkałem się po drodze z Kasią i Błażejem. Chwilkę pogadaliśmy ale najlepsze i tak czekało na mnie właśnie na Kozanowie. ;)
To był dobry dzień i super wieczór - jak fajnie! :D
p.s. Poza tym dorzucam parę kilometrów z wyprawy do Biedronki na zakupy z moim Asiczulkiem. :D
Komentarze (3)
Platon dziś zaliczyłem pierwszą jazdę w tym roku "na krótko". Dużo przyjemniejsze jest takie jeżdżenie niż zimą w długich gaciach. :) Wreszcie jest ciepło i niech będzie jak najdłużej!
Darek mam nadzieję, że pojeździsz jak najszybciej. :)
Ja w sobotę zrobiłem ten błąd i jeździłem jeszcze w długim rękawie (na szczęście krótkie spodenki), teraz już tylko na krótko. Ubieram najwyżej bluzę przeciwwiatrową, ale z odpiętymi rękawami.
Nie choruję na tzw. "cyklozę".
Pokonywanie dystansu i własnych słabości, poznawanie nowych miejsc i ludzi (w niektórych można nawet się zakochać :D ), zdrowe i przyjemne spędzanie wolnego czasu - o to w tym wszystkim chodzi!
I tak właśnie wygląda ta moja zabawa z rowerem. :)
Uwielbiam jeździć długie dystanse i pokonywać podjazdy.
Kocham lasy, kocham góry, kocham jeździć. :)
Czasem bawię się w rowerowe rajdy na orientację ale najwięcej radości sprawia mi podróżowanie z sakwami. W wakacje 2009 roku wraz z moją kochaną Asią i przyjacielem Mateuszem pokonałem trasę Dookoła Polski. Łącznie przejechaliśmy niemal 4000 kilometrów w ciągu 30 dni. Na trasie towarzyszyli nam nasi Przyjaciele. Poza tym mam na swoim koncie wypady do Pragi, Wilna oraz na Bornholm. W głowie są kolejne plany. :)
Na blogu BIKEstats.pl dodaję regularnie i nieregularnie wpisy od czerwca 2006 roku. Można tam znaleźć tysiące zdjęć, oraz setki opisanych tras i relacji z wycieczek mniejszych i większych. :)
Trochę statystyki:
PRZEBIEG: 52'788 km (30.04.10)
MAX DYSTANS: 323,40 km (24.07.08)
MAX PRĘDKOŚĆ: 72,00 km/h (Puchaczówka, 20.09.09)
POWYŻEJ 300 km: 2 razy (stan na 19.03.12)
POWYŻEJ 200 km: 16 razy (stan na 19.03.12)
POWYŻEJ 100 km: 170 razy (stan na 19.03.12)