Fontanna multimedialna to dzieło, na które wrocławianie czekali już przeszło rok. Ponad 15 milionów złotych... Tyle pieniędzy pochłonął cały proces budowy fontanny. Czy było warto?! Czas pokaże. Jedno jest pewne, dziś premierowy pokaz możliwości tej wodnej konstrukcji na pewno zrobił olbrzymie wrażenie. Ponad półgodzinny spektakl barw, okraszony wodnymi tańcami, którym wtórowała muzyka i wspaniałe fajerwerki, oglądały przy Hali Stulecia tłumy. A razem z tymi ludźmi był prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz oraz jego poprzednicy. Myślę, że Wrocław w dość osobliwy i bardzo fajny sposób uczcił dwudziestą rocznicę zakończenia niechlubnej karty polskiej historii. :)
Na tym wydarzeniu byłem ze swoim Aniołkiem. Nam również się bardzo podobało. Szkoda tylko, że nie mieliśmy zbyt dobrego miejsca do oglądania pokazu ale i tak wiele zobaczyliśmy. Dużym utrudnieniem było dla nas poruszanie się w tym tłumie z naszymi rowerami. Inaczej sprawa miała się podczas jazdy miastem. :D Tam tłum, który wsiadł w auta, stał i trąbił a my... sobie błogo jechaliśmy. :) A z tej błogości to zafundowaliśmy sobie pyszne lodziki w McD. ;)
To był bardzo dobry dzień, oj bardzo! :)
Jak widać na fotce poniżej pokaz był ciekawy... ;)
Badas trochę dużo, wiem. :/ Jak na polskie realia i na ten czas... stanowczo za dużo.
Platon i miałeś rację, z rowerem było ciężko przeciskać się przez tłum niestety. Można wręcz powiedzieć, że rowerzyści nie byli tam raczej mile widziani. :D
Van założyła przyciasne spodnie. :)
Blase może kiedyś i u nas fontanna będzie co 30 minut dawała popis swoich możliwości - może. :)
Darek a zdjęcie niestety nie oddaje wszystkiego... :D Na żywo było więcej widać. ;)
szkoda że ta kasa poszła z naszych podatków, a efekt będzie raz do roku, jak prezydenty zwołają ciemny lud żeby przyszedł popaczyć jaka ta waaadza mondra i w ogóle...
Karotti z tego co się dowiedziałem to jeszcze do niedzielnego wieczoru będą robione podobne pokazy - później już tylko na specjalne okazje, kilka razy w roku. Fontanna ma być czynna oczywiście codziennie ale bez takich fajerwerków jak wczoraj. :) Władze zastanawiają się jak to wszystko w przyszłości ma funkcjonować. Pożyjemy zobaczymy. :)
Blase pd czegoś trzeba zacząć. ;)
Siwiutki P.I.W.O to świetna sprawa. Studenci są nadzwyczaj pomysłowi. :)
Ballagio nakręcone amatorską kamerą także traci bardzo dużo na efekcie, nagłośnienie jest tu np bardzo istotne a na filmiku kiepsko słychać. Chyba się tam wybiorę, żeby to zobaczyć na własne oczy :) a kiedy są takie pokazy??
Nie choruję na tzw. "cyklozę".
Pokonywanie dystansu i własnych słabości, poznawanie nowych miejsc i ludzi (w niektórych można nawet się zakochać :D ), zdrowe i przyjemne spędzanie wolnego czasu - o to w tym wszystkim chodzi!
I tak właśnie wygląda ta moja zabawa z rowerem. :)
Uwielbiam jeździć długie dystanse i pokonywać podjazdy.
Kocham lasy, kocham góry, kocham jeździć. :)
Czasem bawię się w rowerowe rajdy na orientację ale najwięcej radości sprawia mi podróżowanie z sakwami. W wakacje 2009 roku wraz z moją kochaną Asią i przyjacielem Mateuszem pokonałem trasę Dookoła Polski. Łącznie przejechaliśmy niemal 4000 kilometrów w ciągu 30 dni. Na trasie towarzyszyli nam nasi Przyjaciele. Poza tym mam na swoim koncie wypady do Pragi, Wilna oraz na Bornholm. W głowie są kolejne plany. :)
Na blogu BIKEstats.pl dodaję regularnie i nieregularnie wpisy od czerwca 2006 roku. Można tam znaleźć tysiące zdjęć, oraz setki opisanych tras i relacji z wycieczek mniejszych i większych. :)
Trochę statystyki:
PRZEBIEG: 52'788 km (30.04.10)
MAX DYSTANS: 323,40 km (24.07.08)
MAX PRĘDKOŚĆ: 72,00 km/h (Puchaczówka, 20.09.09)
POWYŻEJ 300 km: 2 razy (stan na 19.03.12)
POWYŻEJ 200 km: 16 razy (stan na 19.03.12)
POWYŻEJ 100 km: 170 razy (stan na 19.03.12)