WYRWANY NA ROWER...

Środa, 2 września 2009 · Komentarze(5)
...przez Rodziców. :)
Wieczorna i bardzo przyjemna trasa w towarzystwie Mamy i Taty po okolicznych wioskach.
Zawsze marudzą, że pewnie za wolno mi się z nimi jedzie.
Nie wiem dlaczego.
Po pierwsze... zazwyczaj samemu nie chce mi się cisnąć.
Po drugie... lubię z nimi jeździć. :D

TRASA:
Jasień -> Bieszków -> Łukawy -> Lubanice -> Drożków -> Lipsk Żarski -> Jaryszów -> Golin -> Jabłoniec -> Jasień

Komentarze (5)

Ewcia to dziwne, bo my przecież lubimy ze wszystkimi jeździć. :)

Kosma a Rodzice dziękują za pozdrowienia i odwzajemniają. :)
Blogów raczej nie założą, no chyba że... ja im je będę prowadził. :D

Aniołku masz rację, tak mniej więcej wyglądało to "wyrywanie". :D
Teściunkowie dziękują za buziaki i też odwzajemniają. :)

Darek no właśnie nie wiem co jest z nami nie tak...
Nikt nie chce z nami jeździć. To smutne. Musimy coś zrobić ze swoimi smutkami!
To kiedy idziemy do Żabki?! ;)

Pozdrawiam!

Mlynarz 21:14 środa, 9 września 2009

Coś mi się nie chce wierzyć, żeby Cię trzeba było WYRYWAĆ na rower :D
Pewnie rodzice tylko zapytali, czy idziesz na rower, a Ty od razu wskoczyłeś w buty i zbiegłeś po Treka do piwnicy :D

Buziaki dla Teściuniów :D

jahoo81 15:59 środa, 9 września 2009

Serdeczne pozdrowienia dla Rodziców :)
I spytaj się kiedy w końcu założą bloga? :D
Pozdrawiam :-)

kosma100 12:23 środa, 9 września 2009

też mam takie odczucia, że "...nie chcą ze mną jeżdzić bo ....."....:):) pozdrawiam

ewcia 08:44 środa, 9 września 2009

"Zawsze marudzą, że pewnie za wolno mi się z nimi jedzie."
O tym samym mówiłem, kiedy skarżyłem się, że znajomi nie chcą ze mną jeździć bo... ;-)

djk71 07:45 środa, 9 września 2009
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa cztwa

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]