AZERBEJDŻAN - POLSKA

Sobota, 2 czerwca 2007 · Komentarze(4)
AZERBEJDŻAN - POLSKA

Stawiam na wynik: 0:3! :D
Bramki strzelą:
Żurawski, Smolarek, Lewandowski! (mój czarny koń)
Lecę zaraz do "Trzynastki", a później zobaczę, czy moje proroctwo się spełniło :D


--------------------------------------------

Wyszło, że wygraliśmy 3:1.
Szło nam bardzo źle, zwłaszcza w pierwszej połowie, ale klasowe drużyny poznaje się po tym, że potrafią wydrzeć zwycięstwo przeciwnikowi nawet wtedy, gdy gra się nie klei!
Mecz był bardzo dramatyczny i dostarczył wielkie emocje.
Wieczór po meczu był wspaniały! :D

Szkoda, że Zielak miał dużo spraw na uczelni, bo mieliśmy dziś się spotkać, pojeździć i w ogóle miło spędzić czas :D
Szkoła jednak jest najważniejsza :)

A swoje 1300 metrów przejechałem na Gaju i nie ukrywam, że tylko po to, by wpis miał jakieś pokrycie hehe :D

Komentarze (4)

Czesiek to na pewno dzięki Wam! ;)
A Reprezentacja nie była kiepska! :P My zawsze, powtarzam, ZAWSZE jesteśmy najlepsi!!!

A jeżeli idzie o wyjazd na mecz do Azerbejdżanu... zastanawialiśmy się nad tym :D

Tomalos... TYLKO FOOTBALL!!! :P

pozdrawiam!

Mlynarz 00:52 poniedziałek, 4 czerwca 2007

Ja bym ani na wakacje ani na mecz tam nie pojechał.
Ci Azerowie, te Gurba-nowy.... nigdy! . :((( ;)

czesiek 20:50 niedziela, 3 czerwca 2007

do Azerbejdżanu to ja bym na wakacje pojechał, ale żeby jakieś mecze oglądać? :P

tomalos 20:39 niedziela, 3 czerwca 2007

Prawie. :)
Wiola i ja wróciliśmy z przejażdki po mieście i było 1:0.
Chyba przynieśliśmy szczęście naszej (kiepskiej w dniu dzisiejszym) reprezentacji. ;)
Pozdrawiam - Czesiek

czesiek 20:50 sobota, 2 czerwca 2007
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa esukc

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]