Po wioskach...
Tym razem wyjechałem przed godziną dwudziestą.
Było cieplutko, wiaterek praktycznie nieodczuwalny, po prostu piękny wieczór...
Pojeździłem sobie dziś po wioseczkach położonych na południe od Wrocławia.
Kiedy już uporałem się z dziurawą ulicą Grota Roweckiego skierowałem się do Żurawiny, do której dotarłem przez Szukalice i Komorowice. Z Żurawiny do Wilczkowa i przez Pasterzyce, gdzie byłem po raz pierwszy do Bogunowa i powrót do Żurawiny, z której wróciłem do Wrocławia również przez Szukalice i Komorowice.
Bardzo przypadł mi do gustu odcinek z Wilczkowa do Bogunowa, który pokonywałem po raz pierwszy. Jedzie się niemal cały czas bardzo wąską drogą asfaltową, do tego obfitującą w ostre zakręty :) całkiem sympatycznie.
W okolicach Bogunowa miałem duże szczęście, bo wzdłuż drogi biegła sobie sarna :)
Nie zdążyłem jednak zrobić jej fotki, bo szybko uciekła.
Dziś znów niestety złapałem gumę, przez co spory kawałek musiałem wracać do domu z buta :(
Dobrze, że będę w piątek w Jasieniu, to zabiorę sobie pompkę, którą ostatnio tam zostawiłem, a dziś była bardzo mi potrzebna.
Narzekać nie będę za bardzo, bo spacerek jeszcze nikomu nie zaszkodził, poza tym umiliłem do sobie rozmową telefoniczną z Asią =)
Gdzieś między Komorowicami, a Szukalicami się słońce chowa...
MUZYKA DNIA: Reo Speedwagon – „Keep on loving You”
(coś mi się dziś romantycznie zrobiło hehe)
TRASA:
Wro/Gaj – Wro/Wojszyce...
Wysoka -> Komorowice -> Szukalice -> Galowice -> Wilczków -> Pasterzyce -> Bogunów -> Żerniki Wielkie -> Żórawina -> Żórawina Osiedle -> Szukalice -> Komorowice -> Wysoka...
Wro/Wojszyce – Wro/Gaj