Dzień Dziecka
Rano z Aniołkiem z Kozanowa na przyjemną pętelkę po okolicznych wioskach.
Bardzo mi się podobało, zwłaszcza w Brzezince Średzkiej, gdzie jest całkiem sympatyczny podjazd.
Po drodze mijaliśmy też dwa ciekawe kościółki. Muszę znów zacząć jeździć z aparatem.
Były też i lubiane przeze mnie Prężyce z tamtejszym pałacem.
Na koniec jazdy zjedliśmy po pysznym lodziku i spałaszowaliśmy nieco truskawek i czereśni, Mniam! :D
W południe wróciłem na Księże Małe.
Pod wieczór przyjechał Matys. Wzięliśmy Krzycha i pojechaliśmy na mostek wypić zimnego browarasa marki Piast. :)
Potem spadł deszcz ale my pognaliśmy na miasto, odwiedziliśmy też McD na Legnickiej i wciągnęliśmy po lodziku z McDrive’a. :).
Przejechaliśmy się po Moście Milenijnym, który jak zawsze wieczorową porą wygląda pięknie, a strugi lejącego deszczu mieniące się w blasku mostowych halogenów tylko dodawały mu uroku i potęgowały niezwykły klimat.
Wybiła godzina 22 – Aniołek skończył pracę, więc razem z chłopczykami zrobiliśmy mu maleńką niespodziankę. :D
Później chłopczyki wrócili sobie na Księże, a ja zostałem już na Kozanowie, bo jakoś dziwnie nie chciało mi się wracać. ;)
TRASA:
Wro/Kozanów – Maślice - Stabłowice...
Wilkszyn -> Pisarzowice -> Brzezinka Średzka -> Wilkostów -> Księginice -> Lenartowice -> Prężyce -> Gosławice -> Brzezinka Średzka -> Pisarzowice -> Wilkszyn...
Wro/Stabłowice – Maślice – Kozanów – Legnicka – Kazimierza Wielkiego – Krakowska – Ksieże Małe
+
Sklep „u Tadka” :D -> mostek -> miastem na Kozanów
Do wyprawy pozostały 42 dni! :)