DZIEŃ 27 - SZCZECIN I POŻEGNANIE Z WYBRZEŻEM
W Międzyzdrojach dołączą do nas kolejni rowerzyści :) Pogoda wciąż rewelacyjna.
W Wolińskim Parku Narodowym oglądamy morze z klifu Gosań oraz odwiedzamy zagrodę żubrów. Za chwilę kąpiel w morzu i Międzyzdroje.
Już po plażowaniu w Międzyzdrojach. W międzyczasie dołączył do nas Błażej (Blase) oraz Pan Jerzy z Poznania. Jedziemy w 9 osób w stronę Wolina.
W Wolinie pożegnaliśmy się z moimi Rodzicami i Panem Zygmuntem. Jedziemy na Szczecin.
Minęliśmy Stępnice i jedziemy do Goleniowa. Przez chwilę jechaliśmy w deszczu. Zapomnieliśmy już jak to jest :) Jedzie się świetnie.
Dojechaliśmy do Goleniowa. Zjeżdżając na pobocze Kosma zaliczyła lądowanie w przydrożnym rowie. Było miękko... pokrzywy zamortyzowały upadek. :)
W Goleniowie dołącza do nas Bartek (Siwy) z Gorzowa Wielkopolskiego. Jedziemy razem do Szczecina i będziemy tam nocować na mieszkanku Bartka.
Szczecin!
Milenka z Bartkiem przyjęli nas w Szczecinie świetnie. Pojedliśmy, pośmialiśmy się i przy okazji się na pokaz sztucznych ogni :)
Towarzysze podróży: Kosma, Mama Piotrka, Pan Zygmunt, Tato Piotrka :)
Woliński Park Narodowy
Najwyższy polski klif - wzniesienie Gosań
Centrum Słowian i Wikingów - Skansen w Wolinie
Huczne powitanie rowerzystów w Szczecinie
Szczegóły i zdjęcia po powrocie.
<Dzień poprzedni> <Dzień następny>
Relacja na bieżąco dostępna na stronie http://www.dookolapolski.xn.pl